Pani Edyta zbiera wodę dla pacjentów z Oddziału Zakaźnego szpitala w Giżycku

2020-11-02 13:05:00(ost. akt: 2020-11-02 18:48:34)
Mieszkańcy zmobilizowali się i postanowili choć trochę pomóc pacjentom Oddziału Zakaźnego szpitala w Giżycku. Akcję zainicjowała i koordynuje Edyta Organek. Zbiera wodę butelkową i dostarcza ją pod oddział, a dzięki personelowi woda trafia do pacjentów.
Przyda się każda ilość. Najlepsze są mniejsze butelki wody niegazowanej, ale i z tych większych też będzie pożytek. Edyta Organek prowadzi zbiórkę pod swoim Studio Języka Angielskiego Lang przy ulicy Przejściowej 12. Tam można zostawiać wodę. Gdy zbierze się większa liczba, pani Edyta pakuje towar do samochodu i wiezie pod oddział. Tam obiera go personel, a następnie przekazuje pacjentom. Pomysł społecznej akcji zrodził się z potrzeby.

— Byłam pacjentką oddziału zakaźnego, gdzie leczyłam przewlekłą boleriozę. Personelowi oddziału dużo zawdzięczam, z jedną pielęgniarką utrzymuje stały kontakt — mówi o kulisach przedsięwzięcia Edyta Organek. — Dzięki niej dowiedziałam się o potrzebach, dlatego ogłosiłam zbiórkę.

Potrzebne były także koszulki, białe t-shirty dla personelu, które można nakładać pod kombinezony. Po to, by personel nie musiał noszonych ubrań zanosić do domów, ale wyprać je na miejscu. Koszulki pani Edyta zakupiła sama. Przydadzą się także suszarki do włosów, termometry bezdotykowe. Jeśli ktoś by takie miał, również może wesprzeć oddział. Podstawą jest jednak niegazowana woda.

— Odzew jest bardzo duży, wielu mieszkańców dostarcza wodę — mówi organizatorka. — Myślę, że sytuacja jest poważna, leżący tam pacjenci są w ciężkim stanie, nie ich odwiedza, bo nie można. Może nawet czasem wstać nie mogą sami, nawet jeśli im ktoś coś podrzuci.

Jak przekazał nam burmistrz Giżycka, oficjalnie szpital o wodę nie apelował.
— Specyfika Oddziału Chorób Zakaźnych nie przewiduje odwiedzin i jest utrudnione, a w zasadzie w obecnych warunkach niemożliwe, przekazywanie czegokolwiek przez rodzinę — mówi. — Oczywiście każde działanie pomocy, wykazujące solidarność społeczną i empatię jest mile widziane, za co dziękujemy. Ważne, aby była to woda w mniejszych butelkach, choć oczywiście każdą pomoc z wdzięcznością przyjmiemy.

Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Brawo Pani Edyta! #2999906 | 10.10.*.* 2 lis 2020 15:03

    A wstyd temu, kto jak grafoman pisał ten tekst.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  2. kasy nima #2999882 | 10.10.*.* 2 lis 2020 14:26

    70 milionów na wybory kopertowe, 180 milionów na chryzantemy

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Tom #2999992 | 10.10.*.* 2 lis 2020 17:45

      Gazecioza BOLERIOZA. Boże widzisz i nie grzmisz. Ale Mała Mi lub Kopiuj - wklej jak mówią o autorce dumna jak paw po Giżycku chodzi

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. zmiany #2999891 | 10.10.*.* 2 lis 2020 14:42

        Teraz to podwórko miejskie, więc niech im burmistrz koszulki, termometry, wode i inne potrzebne rzeczy kupi. Nie wiem, po co pani Edyta tak sie angażuje,

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Krótko i na temat #3000107 | 10.10.*.* 2 lis 2020 20:46

          Cały czas ZEBRANINA. W takim kraju przyszło nam żyć.

          Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          Pokaż wszystkie komentarze (14)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5