20-letnia kobieta ofiarą czadu
2018-04-23 13:08:09(ost. akt: 2018-04-23 14:47:11)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu
Ojciec, zaniepokojony przedłużającą się kąpielą córki, zorientował się, że 20-latka zasłabła. Do budynku przy ul. Sikorskiego w Giżycku wezwał więc ratowników. Niestety, mimo reanimacji, młoda kobieta zmarła. 20-latka zatruła się tlenkiem węgla.
Poza pogotowiem, do budynku przy ulicy Sikorskiego przyjechali też strażacy. Zostali zaalarmowani, ponieważ przypuszczano, że w budynku ulatnia się tlenek węgla.
— Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, na klatce schodowej zespół ratownictwa medycznego prowadził resuscytację — relacjonował Robert Mila z KP PSP w Giżycku. — Niestety, mimo długo prowadzonych działań reanimacyjnych, nie udało się uratować kobiety.
Strażacy zajęli się zabezpieczeniem miejsca tragedii.
— Przeprowadziliśmy pomiar tlenku węgla w budynku. Okazało się, że już na klatce schodowej wynosił on aż 120 ppm. W mieszkaniu, w którym przebywała młoda kobieta wraz z ojcem, narzędzie wskazało aż 220 ppm. A pewnie było ono jeszcze wyższe — mówił rzecznik giżyckich strażaków.
Wiele wskazuje na to, że piecyk gazowy, który znajdował się w łazience, był niesprawny.
— Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi działania pod kątem artykułu 155, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci — poinformowała nas Iwona Chruścińska z KPP w Giżycku.
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (14)kolega #2493585 | 188.146.*.* 28 kwi 2018 23:16
a wystarczyło mieć bojler zamiast piecyka koszt z 500 zł a zycie bezcenne
odpowiedz na ten komentarz
Smutna #2490728 | 91.189.*.* 24 kwi 2018 23:30
Wyrazy współczucia dla rodziców i rodziny. Żal i smutek mnie ogarnia, szkoda tak młodej dziewczyny ...... całe życie było przed nią. Czasu nie cofniemy , ale musimy być przezorni i kupić czujniki gazu , aby nie dochodziło do takich tragedii. Znam rodziców i łączę się z nimi w bólu po stracie dziecka.. Uważam , iż żadne spekulacje i domysły nie są na miejscu , stało się nieszczęście .
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Najbliższa #2490043 | 176.221.*.* 23 kwi 2018 22:45
Obrzydliwi kłamcy żerujący na cudzym nieszczęściu. Może powiecie te brdury rodzinie w oczy skoro wiecie lepiej? A dla myślących - ludzie potrafią pół nocy wdychać czad i wychodzą bez szwanku. Wejdzie do pokoju wypełnionym tlenkiem węgla na dwadzieścia minut i udowodnijcie mi, że da się umrzeć. Obyście usunęli ten chłam i przeprosili rodzinę jak najszybciej.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Nikt #2489843 | 37.47.*.* 23 kwi 2018 18:13
Na zawsze w naszych sercach
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Znajoma #2489823 | 89.229.*.* 23 kwi 2018 17:41
łączę się w bólu z rodziną. Jest mi tak bardzo...bardzo...smutno. Ogromna tragedia.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz