Czym w szpitalach karmią pacjentów?
2015-08-06 10:13:14(ost. akt: 2015-08-06 10:26:57)
Parówka i kromka chleba, bułka, a do niej dwie śliwki i serek, pół jajka i chleb, kawałek serdelka albo metki, twaróg o dziwnej konsystencji, makaron z nieprzyprawionym mięsem mielonym - wszystko koloru szarego, kawałek mięsa z sosem z łyżką rozgotowanej kaszy i bezsmakowym kompotem - przykłady takich posiłków, które są serwowane pacjentom polskich szpitali można mnożyć. My sprawdziliśmy, co jedzą chorzy w giżyckiej placówce.
Na popularnym portalu społecznościowym powstał funpage "Posiłki w szpitalach". Klikamy i... szok! Strona co prawda prowadzona z przymrużeniem oka, ale poruszająca niezwykle istotny problem - żywienia chorych. Czy rzeczywiście takimi daniami raczeni są pacjenci w polskich placówkach?
Nawet nie chodzi o to, że dania wyglądają nieapetycznie, one są wręcz odrażające. Jedzą je osoby hospitalizowane, świeżo upieczone mamy, dzieci.
W Giżycku tragedii nie ma, szczególnie jeśli chodzi o obiady, ale do posiłków, które serwowane są w innych krajach, jest nam bardzo daleko. Chleb u nas nie zawsze jest świeży, wędliny niewiele, czasem też plasterek sera. Do tego jogurt, a właściwie deser jogurtowy o smaku truskawkowym z dużą ilością cukru.
To jeśli chodzi o śniadanie. Drobna kobieta się naje, ale słusznej postury mężczyzna marzy o jakimś solidniejszym posiłku. Czeka zatem na obiad. Jego gramatura też nie zachwyca, ale jest już nieco lepiej. Barszcz biały z ziemniakami, gulasz z kaszą i kompot. Kolacja będzie po 17, może mile zaskoczy pacjenta. Nic z tych rzeczy, musi zadowolić się trzema malutkimi serdelkami i dwiema kromkami chleba. Do tego - rzecz jasna - przesłodzona herbata o zapachu kotła.
To jeśli chodzi o śniadanie. Drobna kobieta się naje, ale słusznej postury mężczyzna marzy o jakimś solidniejszym posiłku. Czeka zatem na obiad. Jego gramatura też nie zachwyca, ale jest już nieco lepiej. Barszcz biały z ziemniakami, gulasz z kaszą i kompot. Kolacja będzie po 17, może mile zaskoczy pacjenta. Nic z tych rzeczy, musi zadowolić się trzema malutkimi serdelkami i dwiema kromkami chleba. Do tego - rzecz jasna - przesłodzona herbata o zapachu kotła.
A Wy jakie macie doświadczenia żywieniowe z pobytów w szpitalach?
Więcej na temat żywienia w szpitalach przeczytasz w dzisiejszej Gazecie Giżyckiej.
Czytaj e-wydanie
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz TUTAJ ".
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
">kliknijProblem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie
Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
echo #1789451 | 77.242.*.* 6 sie 2015 12:20
Może należałoby założyć - dla kontrastu - stronę poświęconą żywieniu w polskich więzieniach ? Niejednemu choremu pocieknie ślinka.
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
pacjent #1789713 | 94.254.*.* 6 sie 2015 18:55
W olsztyńskim szpitalu na warszawskiej ciągle na obiad jest marchewka i pulpet w sosie. Na śniadanie chory dostaje jajko,2 kromki chleba i masło. A to jakaś porażka. W więzieniu lepiej jedzą. Piszecie,że chorzy ludzie nie powinni się obżerać,ale jedząc wartościowe i zdrowe jedzenie wraca się szybciej do zdrowia. Każdy kto leżał w szpitalu dobrze wie jak jest naprawdę.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
moher #1789920 | 83.9.*.* 7 sie 2015 06:41
ZLIKWIDOWAĆ Kliniki rządowe i karmić panujących --tak jak to się czyni z nami.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
obi #1789914 | 31.135.*.* 7 sie 2015 06:13
Chodzi o stawkę dzienną...za np 6 zł to i w domu obiadu dobrego nie będzie.....z gówna bata nie ulepisz.zabrać śmieciom z puchy dać pacjentom...
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
kinia #1789712 | 89.228.*.* 6 sie 2015 18:55
jedzenie było dobre dopóki każdy szpital miał swoją kuchnię (sprawdziłam na własnej skórze w Giżycku i Olsztynie) jak wszedł słynny catering - nie dałabym tego nawet psu...
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz