Koniec roku i zwolnienia w giżyckim szpitalu
2014-12-21 13:11:27(ost. akt: 2014-12-21 13:20:24)
Anetta Gaweł, prezes spółki "Szpital Giżycki"
W spółce "Szpital Giżycki" na 14 osób czekają zwolnienia. Taką grupę pracowników z działów księgowości, kadr i działu technicznego planuje zwolnić szefostwo spółki.
— Rozpoczęliśmy restrukturyzację — mówi Anetta Gaweł, prezes spółki "Szpital Giżycki". — Przechodzimy na outsourcing.
Outsourcing czyli wydzielenie z firmy pewnych działów i powierzenie ich prowadzenia firmom zewnętrznym jest częstą praktyką w działalności gospodarczej. Działania takie podejmowane są ze względów ekonomicznych. Niestety, tak jak w przypadku giżyckiego szpitala wiąże się to ze zwolnieniami ludzi, ewentualnie ich przechodzeniem na samozatrudnienie lub do wspomnianych "podmiotów zewnętrznych".
— Czekam aktualnie na opinie związków zawodowych — mówi Anetta Gaweł. — Z każdą z osób przewidzianych do zwolnienia przeprowadziliśmy rozmowy, każdy przypadek traktowany jest indywidualnie.
Jak przekazała pani prezes osoby, które wkrótce nabędą prawa emerytalne zostaną "przesunięte" do innych działów szpitala. Spółka "Szpital Giżycki" jest w kiepskiej sytuacji finansowej, stąd działania ograniczające koszty. Na działalności bieżącej spółka ma 600 tys. zł strat oraz 2 miliony złotych zaległych zobowiązań wobec dostawców. Jednak - jak zapewnia prezes "Giżyckiego Szpitala" - przy 3 milionach obrotów szpitala miesięcznie, długi te są pod kontrolą. Problemy mogą się pojawić wraz ze spłatą zobowiązań wobec pracowników, a te wynoszą 300 tysięcy złotych. Płatności te powinny zostać uregulowane do marca 2015 roku.
S.K.
Outsourcing czyli wydzielenie z firmy pewnych działów i powierzenie ich prowadzenia firmom zewnętrznym jest częstą praktyką w działalności gospodarczej. Działania takie podejmowane są ze względów ekonomicznych. Niestety, tak jak w przypadku giżyckiego szpitala wiąże się to ze zwolnieniami ludzi, ewentualnie ich przechodzeniem na samozatrudnienie lub do wspomnianych "podmiotów zewnętrznych".
— Czekam aktualnie na opinie związków zawodowych — mówi Anetta Gaweł. — Z każdą z osób przewidzianych do zwolnienia przeprowadziliśmy rozmowy, każdy przypadek traktowany jest indywidualnie.
Jak przekazała pani prezes osoby, które wkrótce nabędą prawa emerytalne zostaną "przesunięte" do innych działów szpitala. Spółka "Szpital Giżycki" jest w kiepskiej sytuacji finansowej, stąd działania ograniczające koszty. Na działalności bieżącej spółka ma 600 tys. zł strat oraz 2 miliony złotych zaległych zobowiązań wobec dostawców. Jednak - jak zapewnia prezes "Giżyckiego Szpitala" - przy 3 milionach obrotów szpitala miesięcznie, długi te są pod kontrolą. Problemy mogą się pojawić wraz ze spłatą zobowiązań wobec pracowników, a te wynoszą 300 tysięcy złotych. Płatności te powinny zostać uregulowane do marca 2015 roku.
S.K.
Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (33)może? #1614842 | 81.190.*.* 21 gru 2014 14:17
A MOŻE BY TAK TE PREZESY ZE WZGLĘDÓW EKONOMICZNYCH OBNIŻYLI SOBIE ZAROBKI
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Mario J #1616448 | 46.113.*.* 23 gru 2014 09:44
Do zawiedziony......Jaśnie nam panujący Pan starosta nie ma zamiaru nawet rozmawiać z przedstawicielami pracowników szpitala o obecnej jego sytuacji....TEN ŁASKAWCA STAROSTA MUSI , a nie że nie ma zamiaru. ON jest jak d.pa od sr...a.Za to bierze grube pieniądze i łaski nie robi.Należy umówić wizytę o określonym czasie i godzinie.Nasłać dziennikarzy na spółkę Pani Gaweł i niech opiszą jak działa ta spółka w Szczecinie i innych miejscowościach.Ile szpitali uzdrowiła a ile uśmierciła.Podejrzewam że ta spółka uśmierca a potem za marne grosze ktoś robi PRYWATNĄ LECZNICE.Proszę mój komentarz poprawić jeśli się mylę.Kujmy żelazo póki gorące,bo czas nam źle wpływa i może być za późno.
Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ja uważam... #1615690 | 89.228.*.* 22 gru 2014 12:27
że o losach szpitala powinno zdecydować w referendum społeczeństwo powiatu, a nie kilku dupków z Rady Powiatu. Zwróćcie Państwo uwagę w jakich miastach ta spółka działa i jakie są jej osiągnięcia , oraz co na ten temat sądzą mieszkańcy tych miast.
Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Borek #1618131 | 89.229.*.* 26 gru 2014 13:53
Problem jest taki że istnieje i to dośc prosta możliwość zamknięcia umowy z "Nowym Szpitalem", który jak wyszło w trakcie jego rzadów działa wyłącznie dla własnych korzyści, mając za nic takie sprawy jak dobro giżycczan, czy pacjentów w ogóle. Ten ruch mogłaby zrobić Rada Powiatu, ba ale do tego trzeba woli większości, czyli PSLu z panem starostą Strażewiczem na czele. Oczywiście tym decydentom jest łatwiej umywać ręce i mówić, że o wszystkim decyduje spółka; nie brać odpowiedzialności za stan szpitala, jego procedury i produkcję bezrobotnych. Chyba jednak nie o to chodzi, żeby było łatwiej panu Strażewiczowi i jego drużynie w Radzie Powiatu, tylko o to, żebyśmy my, mieszkańcy Giżycka i okolic czuli się bezpieczniej. Dlatego zachęcam pana starostę, żeby popatrzył szerzej i posłuchał tego, do czego zachęca go pani radna Sarul: żeby mianowicie rozwiązać umowę z "Noywm Szpitalem" i w porozumieniu z gminami powiatu giżyckiego stworzyć szpital, który nam będzie służył. Jemu też, bo ząb czasu nagryza wszystkich...
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
endriu #1615463 | 83.24.*.* 22 gru 2014 08:30
Takiemu stanowi rzeczy winien Powiat /PSL-frajerzy/ i kto? oczywiście Wacek. A teraz zadłużeni są i szukają kasy/sprzedaż: plac przy szpitalu, plac przy Jagiełły itp/ Nie wiem kto ich wybrał. Skandal -następne 4 lata zmarnowane. Róbcie tak dalej.
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)