Grupa mieszkańców Wilkas chce uchylenia uchwały

2009-08-26 00:00:00

Dwunastu mieszkańców Wilkas, właścicieli posesji przy ulicy Olsztyńskiej (przylegających do brzegu jeziora Niegocin), wystąpiło do wojewody o uchylenie uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Plan miałby objąć posesje usytuowane między ul. Olsztyńską a brzegiem jeziora Niegocin. O projekcie gminnych urzędników i związanych z nimi protestach mieszkańców informowaliśmy na łamach "Gazety Giżyckiej" dwukrotnie, ostatnio 20 sierpnia.


Problem - tak oceniają mieszkańcy - nadal istnieje, a z nimi nikt z władz gminy na ten temat nie chce rozmawiać.
— Wysłaliśmy pisma w tej sprawie do wójta, przewodniczącej Rady Gminy i Starostwa — mówi jedna z Mieszkanek ulicy Olsztyńskiej w Wilkasach. — Ciągle czekamy na odpowiedź wójta.


Rzecz "rozbija" się o zamiar wybudowania traktu nad brzegiem jeziora, który wiódłby z terenu ośrodka PTTK do nowej działki przeznaczonej na usługi turystyczne, do której obecnie nie ma dojazdu. Zainteresowani mieszkańcy nie chcą tutaj żadnej drogi oddzielającej ich posesje od jeziora. Wytaczane są argumenty o ochronie jednego z ostatnich "niezabetonowantych" odcinków brzegu Niegocina o ogromnym znaczeniu dla ptactwa. Uważają, że taki trakt można poprowadzić w zupełnie innym miejscu i cel osiągnąć mniejszym kosztem.


Władze gminy, z którymi rozmawialiśmy na ten temat uważają, że obecny etap przygotowywania planu zagospodarowania nie jest jeszcze tym, w którym poddaje się go ocenie opinii publicznej.
— Po co w ogóle wyrzucać pieniądze i planować coś co nie ma akceptacji społecznej — komentuje mieszkanka ulicy Olsztyńskiej w Wilkasach.


— Sprawa jest otwarta — komentuje Leszek Andruszkiewicz, radny gminny z Wilkas. — Jest to dopiero przystąpienie do robienia planu zagospodarowania. Nie ma przeszkód, żeby zainteresowani mieszkańcy przyszli na najbliższą sesję Rady Gminy - jako radny ich zapraszam - i przedstawili swoje racje. Uważam, że trzeba o tym rozmawiać. Jednak interesujące byłoby uzyskanie od wszystkich mieszkańców Wilkas odpowiedzi na pytanie: czy chcą aby brzeg jeziora w tym miejscu był ogólnodostępny czy też ma znaleźć się w posiadaniu wspomnianej grupy osób?


Sławomir Kędzierski
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5