Projekt filmowy "Kresy BeZkresy" z udziałem giżycczan

2023-07-26 09:00:00(ost. akt: 2023-07-26 09:37:03)

Autor zdjęcia: MBP w Giżycku

Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w Olsztynie oraz firma Dylektor Artur Kalicki realizują projekt filmowy „Kresy BezKresy” z udziałem powojennych osiedleńców z Wileńszczyzny. Bohaterami filmu są między innymi giżycczanie.
Z Giżycka pochodzi dwóch filmowych bohaterów - Barbara Perepeczko i Stefan Lempiecki. Rozmowę z nimi w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Giżycku prowadził dr Piotr Bojarski, prezes Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w Olsztynie, pracownik Instytutu Północnego im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie. Powstała opowieść na dwa głosy, pełna humoru, anegdot, ale też i trudnych wspomnień związanych z porzuceniem małej ojczyzny, rozłąką z najbliższymi czy powojenną codziennością.


Barbara Perepeczko, rocznik 1939, urodziła się w Wilnie. Po wojnie zamieszkała w Giżycku, gdzie chodziła do szkoły. Związana z Instytutem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Polskiej Akademii Nauk. Autorka cenionych publikacji z zakresu socjologii wsi. Przekazała Giżyckiemu Archiwum Cyfrowemu bardzo cenne dla historyków dzienniki i rocznik, pisane przez jej ojca Witolda w latach 1918 – 1987.

Stefan Lempiecki urodził się w Wilnie i czas wojny spędził w Ejszyszkach. Ojciec po wojnie znalazł się w Londynie, pan Stefan spotkał się z nim dopiero po kilkunastu latach. Stefan Lempiecki to znany w Giżycku społecznik, inicjator wydarzeń kulturalnych – w tym Biesiady Wileńskiej, odznaczony za szczególne zasługi dla Giżycka.

Pan Stefan z okresu dzieciństwa zapamiętał bombardowania i schronienie w ziemiance. Pamięta też ukrywanie się w pobliżu rojstów (zarośli, bagien). Wspomina partyzantów, którzy przyjeżdżali nocą. Powrót do Wilna w 1945 r. okazał się niemożliwy. Pojawiła się konieczność ewakuacji i rodzina trafiła do Giżycka.


Co zastali w Giżycku? Pan Stefan dobrze wspomina nowe miejsce. Mówi też o opiece społecznej i pomocy UNRA; przypomina sobie kilka ciekawostek – zabawy, w których dzieci wykorzystywały pozostałości po wojnie. Wielkie wrażenie robiły na nim urządzenia, które zostały po mieszkańcach opuszczających miasto, m.in. rozwiązania grzewcze i pralka.
– Serdecznie dziękujemy za pomoc w realizacji zdjęć Giżyckiemu Archiwum Cyfrowemu oraz Miejskiej Bibliotece Publicznej w Giżycku – mówi Artur Kalicki, reżyser filmu.

Na zakończenie wizyty realizatorzy spotkali się z burmistrzem Giżycka Wojciechem Karolem Iwaszkiewiczem (miasto Giżycko jest jednym z mecenasów filmu).
- Miło mi, że mogłem wspomóc tę produkcję i dziękuję wszystkim zaangażowanym. Świadków historii jest coraz mniej, a my - młodsze pokolenie, jesteśmy Im wiele winni, bowiem w latach 40. to właśnie Oni budowali i tworzyli nasze Miasto... - podkreśla burmistrz na swoim profilu społecznościowym.

Projekt wspiera Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy oraz samorządy i instytucje: Miasto Węgorzewo, Powiat Węgorzewski, Powiat Olsztyński , Gmina Stawiguda, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, Urząd Miejski w Lidzbarku Warmińskim, Urząd Gminy Lidzbark Warmiński, Miasto Pasłęk, Archiwum Państwowe w Olsztynie oraz partner prywatny.

Przedsięwzięcie będzie doskonałą lekcją historii odnoszącą się do dziejów małych ojczyzn i ludzi, którzy często żyją obok nas, a o ich ciekawych losach wielu z nas nie wie. Jest to szczególnie istotne zwłaszcza w kontekście edukacji najmłodszego pokolenia.

Pokaz premierowy filmu planowany jest na jesień 2023 r. w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie. Po premierze film będzie emitowany na antenie TVP Polonia, TVP Historia oraz TVP Wilno.
Źródło: Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w Olsztynie, firma Dylektor Artur Kalicki




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5