Koncert pamięci Zbigniewa Wodeckiego w wilkaskim GOKiR-ze

2022-11-14 17:00:00(ost. akt: 2022-11-14 17:07:05)

Autor zdjęcia: Fot. GOKiR Wilkasy/W.Albowicz

Wspaniały koncert poświęcony twórczości jednego z najwybitniejszych artystów polskiej sceny muzycznej Zbigniewa Wodeckiego odbył się w 5. rocznicę jego śmierci. Sala widowiskowa Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Wilkasach wypełniła się po brzegi.
Przygotowanie koncertu wymagało wiele czasu, wysiłku i dobrej współpracy dzieci, młodzieży i dorosłych, lecz wypadł wspaniale i nic dziwnego, że publiczność nie chciała wypuścić artystów ze sceny.

Przez półtorej godziny obecni na koncercie zatytułowanym „Lubię wracać tam…” mieli niewątpliwą przyjemność posłuchać oraz obejrzeć mnóstwo „wykopanych” z archiwów fragmentów jego interesujących występów i wspomnień, a także kilkunastu hitów w interpretacji ponad 20 amatorów. Wielopokoleniowe spotkanie poprowadziła Anna Kajpust z Klubu Seniora Gminy Giżycko, przytaczając swe wiersze nawiązujące do tematyki piosenek Wodeckiego i garść jego wspomnień. Na scenie królowali artyści i przyjaciele GOKiR, a wśród nich nasze najmłodsze wokalistki prezentujące m.in. nieśmiertelną „Pszczółkę Maję”.

Zespół Kaprys z towarzyszeniem doskonale radzących sobie panów: Józefa Nacewicza oraz Artura Pilichiewicza, z uśmiechem i werwą przedstawił królujące swego czasu na listach przebojów „Chałupy welcome to” z obrazkami z nadbałtyckiej plaży. Doskonale wypadła również młodzież z męskim rodzynkiem Bartkiem Skórnógiem, swoje pięć minut miało także małżeństwo seniorów Teresy i Jana Szczerbów tańczących do muzyki Zbigniewa Wodeckiego. Ze wspomnień tego nieodżałowanego mistrza widać było, że potrafił zjednać publiczność w każdym wieku, charakteryzując się ponadto świetnym poczuciem humoru.

To wspomnieniowe muzyczno-taneczne widowisko sprawiło, że półtorej godziny z prawdziwą klasyką polskiej muzyki upłynęło bardzo szybko i żal było opuszczać gościnne mury ośrodka. Za znakomite przygotowanie niedzielnego koncertu wielkie podziękowania należą się koordynatorce całego przedsięwzięcia, odpowiedzialnej za reżyserię, scenariusz i oprawę wokalną, instruktorce GOKiR Barbarze Somionce.

– To był kawał dobrej roboty i cudowny wieczór, który warto powtórzyć – czytamy na profilu facebook GOKiR Wilkasy. – Rewelacja, wspaniałe wydarzenie, profesjonalne przygotowanie, jesteśmy pod wielkim wrażeniem. Super.
Okazuje się, że na porządne koncerty nie trzeba jeździć do dużych ośrodków, bo często mamy je tuż za rogiem. Jeszcze raz wielkie gratulacje!
GOKiR Wilkasy


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5