Kiedyś był "Orbis", teraz będzie Miejska Galeria Sztuki

2022-03-10 16:00:00(ost. akt: 2022-03-10 16:59:18)
W tej kamienicy przy Dąbrowskiego 3 powstanie Miejska Galeria Sztuki. Giżycczanon to miejsce znane jest jako dawne lokum "Orbisu"

W tej kamienicy przy Dąbrowskiego 3 powstanie Miejska Galeria Sztuki. Giżycczanon to miejsce znane jest jako dawne lokum "Orbisu"

Autor zdjęcia: Katarzyna Tomaszewicz

Miejska Galeria Sztuki ma być miejscem, gdzie twórcy - artyści zawodowi i amatorzy, których w Giżycku i powiecie nie brakuje - będą mogli wystawiać swoje prace. Prowadzić ją będzie Giżyckie Centrum Kultury. Kolejna galeria, prywatna, powstaje w poniemieckim schronie w centrum Giżycka.
Umowa zawarta, od marca Giżyckie Centrum Kultury wchodzi w posiadanie lokalu na ul. Dąbrowskiego, gdzie będzie mogło poszerzyć swoją ofertę i oddać przestrzeń wystawienniczą giżycczanom - napisał na swoim profilu burmistrz Giżycka Wojciech Karol Iwaszkiewicz.


Tak więc lokal przy ul. Dąbrowskiego 3 o powierzchni ok. 130 m kw. (dawny "Orbis") zmieni się w miejsce - jak określa dyrektor Giżyckiego Centrum Kultury Dariusz Skrzypek - bardzo kulturalne.

- To miejsce z dużym potencjałem i świetną lokalizacją - uważa dyrektor GCK. - Musimy oczywiście dostosować lokal do nowej roli, potrzebny będzie remont, musimy oszacować jego koszty i wówczas z burmistrzem zdecydujemy, jak szybko uda się ruszyć z robotami. Plan jest taki, żeby jeszcze w tym roku, jesienią, miejska galeria ruszyła. Aby miejsce spełniało nową funkcję, potrzebne jest m.in. stworzenie odpowiedniego oświetlenia i systemu zawieszania prac.


W Giżycku i okolicy nie brakuje twórców, którzy mogliby wystawiać swoje dzieła, ale obecnie nie bardzo mają gdzie. Budynek Giżyckiego Centrum Kultury - choć po remoncie - nie posiada odpowiednich sal wystawienniczych. Z chwilą, gdy ruszy miejska galeria, sytuacja się zmieni.

Fot. arch. prywatne


- Galeria będzie służyła przede wszystkim prezentowaniu dorobku lokalnych artystów, naszych mieszkańcow. Będzie tam można urządzać także wystawy poplenerowe, prezentować prace choćby naszych grup - fotograficznej czy plastycznej - które działają w ramach GCK - mówi dyrektor Dariusz Skrzypek. - Chciałbym także, aby galeria, poza działalnością wystawienniczą, stała się miejscem spotkań, np.z pisarzami, ciekawymi ludźmi, miejscem warsztatów, czy klubów dyskusyjnych.

Dyrektor Skrzypek ma wiele pomysłów co do funkcjonowania galerii: - Możemy wejść w kontakt np. z ambasadami, których przecież jedną z ról jest promowanie swojego kraju, aby wspierały wystawy tematycznie związane z danym krajem swoimi materiałami czy obecnością swoich artystów.

Są także plany, aby fragment Miejskiej Galerii Sztuki poświęcić na stałą ekspozycję ze zbiorów znanego giżyckiego kolekcjonera dzieł sztuki Dariusza Matyjasa.

- Pojawiła się szansa, aby część moich zbiorów, które z konieczności zalegają w magazynie, była udostępniona w miejskiej galerii - mówi Dariusz Matyjas. - Docelowo wiele dzieł sztuki z zakresu malarstwa, rzeźby, fotografii, grafiki może znaleźć swoje miejsce w nowej galerii jako stała ekspozycja.

Dodajmy, że giżycki kolekcjoner i Mazurska Fundacja Sztuki Art Progress tworzy również swoją Galerię Sztuki Dawnej i Współczesnej w nietypowym miejscu - w poniemieckim schronie w centrum miasta, na placu Grunwaldzkim. Prace nad adaptacją schronu zaczęły się parę lat temu i mieszkańcy niecierpliwie czekają na ich zakończenie. To jeszcze jednak trochę potrwa. Ale z rozmowy z panem Dariuszem wynika, że finalny efekt pozytywnie nas zaskoczy.

- Roboty podziemne w środku schronu już są wykonane, zainstalowane są osuszcze, aby zabezpieczyć prezentowane tam prace przed wilgocią, teraz właśnie zakładamy oświetlenie. Wszystko przeciągało się z powodu konieczności uzyskania licznych pozwoleń, współpracy z konserwatorem zabytków, a także z powodu pandemii. Dużą pomoc mam ze strony burmistrza i miasta. Teraz czekam na pozwolenie na rozpoczęcie budowy pawilonu i wejść nadziemnych - mówi Dariusz Matyjas.



Główne wejście do galerii będzie znajdować się obok "kamienia", pomnika Bojownikom o Polskość Ziemi Mazurskiej. Stanie tu pawilon z czterospadowym dachem o powierzchni 75 m kw.

- Będzie wykonany z oryginalnego materiału z epoki, czerwonej cegły, dachówki, nawet drzwi i okna będą oryginalne, stuletnie. Będzie to wyglądało, jakby ten budynek stał tu od zawsze - opisuje pan Dariusz. - Materiały są, środki są, ludzie są, czekamy tylko na pozwolenie i ruszamy z budową. Otwarcie planujemy na wiosnę przyszłego roku.
KT

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5