Kto rozpoznaje, ten leczy... Czy włączy się psychiatra?

2021-02-07 10:00:00(ost. akt: 2021-02-05 08:35:50)

Autor zdjęcia: arch.J.Leśniczak

Niezadowolenie kobiet w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego zakazującego terminację ciąży w wyjątkowych sytuacjach nie maleje na sile. Protesty wspierają także giżycczanie.
W trudnej sytuacji znalazły się nie tylko kobiety, ale też lekarze. Na jaką pomoc w obecnym stanie prawnym mogą liczyć kobiety?
Zapytaliśmy Jarosława Leśniczaka, ginekologa, perinatologa, diagnostyka, członka Zespołu Terapii Płodu w Szpitalu Bielańskim w Warszawie, lekarza Kliniki Ginekologii i Położnictwa CMKP, szefa prywatnej kliniki Villmed Centrum Medyczne w Giżycku.

– Znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji – mówi Jarosław Leśniczak, obecnie lekarz Szpitala Bielańskiego w Warszawie. – Pomoc pacjentce, to nie tylko terminacja, ale profesjonalne wsparcie od lekarza prowadzącego, który dokonał rozpoznania, a także od psychologów i psychiatrów. Mamy też bardzo dobre hospicja prenatalne, które wspierają kobietę przez cały okres ciąży. Jednak kobiety często nie mają wsparcia medycznego, psychologicznego ani prawnego. Jeśli kobieta trafia do profesjonalnego ośrodka, taką pomoc otrzymuje. Staramy się robić wszystko, by kobietom pomóc w każdej sytuacji. Wykonujemy wszystkie możliwe badania genetyczne, bo diagnostyki prenatalnej nikt nam nie zabrania. Jej celem jest nie terminacja ciąży, ale sprawdzenie stanu zdrowia dziecka oraz podjęcie decyzji o jego leczeniu i operacji w łonie matki, o ile zachodzi taka konieczność. Uważam, że lekarz prowadzi ciążę pacjentki od początku do końca, a nie tylko do momentu, kiedy wszystko jest w porządku. Jest przy kobiecie na dobre i złe. Zajmuję się terapią płodu, ale są osoby, które powinny zająć się rozwiązaniami prawnymi, bo jest to trudna sytuacja również dla lekarzy. A interpretacja prawa nie jest jednoznaczna.
Obrazek w tresci

Jedyną przesłanką do terminacji ciąży jest zagrożenie zdrowia i życia pacjentki.

– W obecnej trudnej sytuacji, w jakiej znalazły się kobiety, pacjentka ma prawo do terminacji, jeśli lekarz i psychiatra stwierdzą, że ciąża zagraża jej życiu i zdrowiu również psychicznemu – dodaje doktor Leśniczak. – Wskazaniem jest taki stan psychiczny kobiety, który może doprowadzić do samobójstwa.

Jak twierdzi doktor, nawet lekarzom jest trudno odnaleźć się w obecnej sytuacji. Antagonizmy kierowane pod adresem ginekologów położników nie służą nikomu.

– Najbardziej w tej tragedii denerwuje mnie i moich kolegów to, że na tragedii kobiet, ludzie budują swój wizerunek i kapitał medialny. Najczęściej robią to lekarze, którzy kreują się na obrońców kobiet, ale tak naprawdę cudowni są tylko w słowach, bo nic nie robią. Ponadto straszenie lekarzy ściganiem, sądem czy więzieniem nie jest rozwiązaniem problemu. To jest tragedia. Każdy powinien postępować zgodnie z prawem i wiedzą medyczną.
rs



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5