Uratowany wilk trafił do Mysikrólika

2021-01-16 10:25:55(ost. akt: 2021-01-15 10:10:31)

Autor zdjęcia: Republika Ściborska

Pod koniec roku w pobliżu rezerwatu Lasy Ublickie niedaleko Orzysza uratowano wilka uwięzionego we wnyku. Dorosłym samcem, który padł ofiarą kłusowników, zajmują się teraz specjaliści z lecznicy dzikich zwierząt w Bielsku Białej.
W ostatni poniedziałek minionego roku mieszkańcy mazurskiej wsi Cierzpięty niedaleko Orzysza napotkali w pobliskim lesie na wilka uwięzionego we wnyku zastawionego przez kłusownika(ów). W akcji ratowniczej rannego dorosłego samca brali udział orzyscy policjanci i weterynarz, leśniczy z giżyckiej Straży Leśnej, tropiciel wilków oraz przyrodnik i Dariusz Morsztyn, ekolog z Republiki Ściborskiej wraz z synami, który zorganizował i koordynował działania. Prawdopodobnie – jak oceniają specjaliści i lekarze – zwierzę kilka dni tkwiło we wnyku, ponieważ stalowa linka bardzo głęboko wcisnęła mu się łapę, uszkadzając ścięgna.
Niedługo po uwolnieniu z pętli ranny w tylną łapę wilk przetransportowany został do lecznicy Stowarzyszenia dla Natury "Wilk". Zajęli się nim lekarze i specjaliści z Ośrodka Rehabilitacji „Mysikrólik” w Bielsku-Białej, którzy nadali mu imię Grot.

— Odkąd wilk zjawił się u nas, opiekujemy się nim bardzo intensywnie – zapewnia dr hab. Sabina Pierużek-Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury "Wilk". – Jesteśmy przy nim dzień i noc. Zwierzę ma poważnie uszkodzoną łapę i wymaga wielu zabiegów. Nie wiemy, jak długo potrwa jego leczenie i jakie będą efekty. Jego stan jest bardzo poważny. Zbyt wcześnie jeszcze, by cieszyć się sukcesem. Walczymy o jego zdrowie i powrót do mazurskiego lasu i swojej watahy.

Wilki, podobnie jak inne dzikie drapieżniki, są najczęstszymi ofiarami kłusownictwa oraz wypadków drogowych. Niektóre z nich przeżywają. Członkowie Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" docierają do takich zwierząt, uwalniają je z wnyków lub zabierają z dróg, udzielają pierwszej pomocy i jeśli zachodzi taka potrzeba, przewożą do ośrodków rehabilitacyjnych. Potem nadzorują proces ich powrotu do zdrowia, uwolnienie i adaptację w środowisku naturalnym.
I chwała im za to. Każdy, kto jest wrażliwy na los dzikich zwierząt, chciałby pomóc. Chcieli również mieszkańcy Cierzpięt i ekipa ratownicza, ale nie było łatwo. Lekarze weterynarii w Piszu nie podjęli się zadania pomocy wilkowi.

– Do zadań gminy należy udzielanie pomocy dzikim zwierzętom przebywającym na terenie gminy – informuje Ewa Olchowy, lekarz weterynarii z Pisza. – W szczególności poprzez zorganizowanie akcji ratunkowych lub zapewnienie transportu zwierząt do ośrodków ich rehabilitacji. Pojawienie się zwierząt łownych poza ich środowiskiem naturalnym należy traktować tak samo, jak pojawienie się zwierząt bezdomnych. Zważywszy, że powiatowe inspektoraty weterynarii nie dysponują środkami umożliwiającymi niesienie pomocy takim zwierzętom, to gmina jest obowiązana do realizacji tego zadania. Natomiast powiatowy lekarz weterynarii winien być powiadomiony w przypadku podejrzenia u zwierzęcia choroby zakaźnej zwalczanej z urzędu.
Renata Szczepanik

Fot.
W akcji uwolnienia wilka brali udział orzyscy policjanci i weterynarz, leśniczy z giżyckiej Straży Leśnej, tropiciel wilków oraz przyrodnik i Dariusz Morsztyn
Fot. Republika Ścioborska/FB

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zenek #3042568 | 95.49.*.* 16 sty 2021 13:36

    Ciekawe czy z takim samym zacięciem pan Morsztyn, ekolodzy i inne służby będą ratować zwierzęta domowe poranione przez wilki. A nie czekaj - wilk przecież ma prawo atakować psy na czyjejś posesji a mieszkaniec nie może go nawet według prawa przegonić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Ciekawski #3042565 | 83.23.*.* 16 sty 2021 13:28

      A gdzie konkretnie leży Rezerwat Lasy Ublickie? W Nibylandi? W oficjalnym spisie RDOŚ takiego rezerwatu nie ma. :(

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. zdzis #3042548 | 31.135.*.* 16 sty 2021 12:55

      Wnyki to jest niewyobrażalne bestialstwo. Dziękuję.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5