Policjanci podsumowali święta na drogach w powiecie giżyckim

2020-12-28 10:54:29(ost. akt: 2020-12-28 10:55:35)

Autor zdjęcia: Stanisław Ulatowski

Dwóch zatrzymanych nietrzeźwych kierowców i dwie kolizje – to bilans minionych świąt Bożego Narodzenia na drogach powiatu giżyckiego.
Do pierwszego ze świątecznych zdarzeń drogowych doszło w dzień wigilijny (24. 12.) kilkanaście minut po 21:00 w m. Miłki, gdzie na skrzyżowaniu ulic Giżyckiej z Jeziorną doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Na miejscu okazało się, że kierująca oplem astra nie zachowała szczególnej ostrożności podczas manewru skrętu i uderzyła w bok prawidłowo jadącego skodą oktawią.
Jak się okazało 41-letnia mieszkanka gm. Miłki znajdowała się w stanie nietrzeźwości. Policyjne badanie wykazało, że kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Przeprowadzone czynności wykazały także, że kierująca oplem nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Opel został odholowany na policyjny parking a kobieta za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Kolejne zdarzenie drogowe miało miejsce w m. Konopki Wielkie gm. Miłki w piątek (25.12.) po godz. 09:00 gdzie kierowca mazdy na łuku drogi, chcąc uniknąć zdarzenia z jadącym z naprzeciwka pojazdem, który najechał na przeciwległy pas ruchu, gwałtownie zahamował, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Drugi nietrzeźwy kierowca został zatrzymany kilka minut po północy w sobotę (26.12.) na jednej z ulic Giżycka. Podczas kontroli, 46-letni m. Giżycka został przebadany przez mundurowych na stan trzeźwości. Okazało się, że prowadził mając ponad 1,5 promila w organizmie. Jego pojazd również został odholowany na policyjny parking a sam stanie przed sądem.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło również wczoraj (27. 12.) po godzinie 13:00 w m. Wejdyki na trasie Ryn – Mrągowo gdzie auto osobowe wpadło do przydrożnego rowu i dachowało. Jak się okazało 35-letnia kierująca samochodem osobowym marki opel, na łuku drogi nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i doprowadziła do dachowania pojazdu. W pojeździe podróżowały trzy osoby, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kobieta została ukarana mandatem i punktami karnymi.
źródło: KPP Giżycko

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. haha #3030292 | 89.229.*.* 29 gru 2020 20:40

    niedługo może wprowadzą ustawę że trzeba będzie chodzić z taboretem na głowie a jak nie to mandat

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5