Dzieci nie bały się przyznać, że są hejterami

2020-10-26 12:37:00(ost. akt: 2020-10-26 12:38:06)

Autor zdjęcia: Arch. UM Giżycko

— Niedawno wraz z aspirant Iwoną Chruścińską z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, przeprowadziłyśmy lekcję w jednej z giżyckich szkół podstawowych — informuje dr Katarzyna Karolska, koordynatorka kampanii „Giżycko mówi NIE dla HEJTU”. – Zachowanie dzieci wobec siebie i innych zaczęło przekraczać pewną granicę, wobec czego potrzebna była pilna interwencja w zgłoszonej przez nauczyciela klasie.
— Przygotowałam uczniom wykład na temat hejtu, a policjantka w ramach naszej współpracy uzupełniła lekcję od strony prawnej i karnej. Muszę podkreślić, że lekcja przebiegła
w skupieniu i zainteresowaniu dzieci tematem. Brały one czynny udział w lekcji, z chęcią odpowiadały na zadawane pytania i dzieliły się swoimi przemyśleniami — przekazuje dr Karolska. — Na początku zajęć zadałam następujące pytania: kto z Was jest „hejterem”? oraz czy doświadczyliście kiedyś „hejtu” na sobie? Otóż po pierwszym pytaniu nastąpiło milczenie i tego właśnie się spodziewałam. Na drugie pytanie dzieci z chęcią odpowiadały, z jakiego rodzaju „hejtem” miały lub mają do czynienia.

— Po wytłumaczeniu pojęcia „hejtu”, jego elementów i zasad antyhejtowych, ponowiłam pytanie, czy uważają siebie za „hejterów”, skoro już wszystko omówiliśmy i wiedzą, co to jest „hejt”. Ku naszemu zdziwieniu około 90 procent dzieci podniosło ręce. Nie bały się przyznać, że są „hejterami”. Wiedziały, że to, co robią na co dzień, jest właśnie „hejtem”! — opisuje dr Katarzyna Karolska.


Dr Katarzyna Karolska, koordynatorka kampanii „Giżycko mówi NIE dla HEJTU”


Uczniowie wiedzą, że „hejt” może być stosowany w relacjach np.: uczeń - uczeń, uczeń - nauczyciel, uczeń - osoby obce w sieci, uczeń – rodzic. Niestety, najgorszą i modną w ostatnich czasach formą stosowania „hejtu”, jest relacja rodzic - nauczyciel, a co za tym idzie, podważanie przez nas dorosłych autorytetu nauczyciela w oczach dzieci. Jest to bardzo niebezpieczne i obraca się przeciwko nam. Dzieci są tego świadome, wszystko to rozumieją i same potwierdziły, że tak nie powinno być.

Uczniowie wiedzą, że należy obserwować w szkole, czy ktoś obok nich nie potrzebuje pomocy lub wsparcia. Gdy ktoś w szkole jest nowy, gdy uczeń jest nieśmiały, gdy bardzo dobrze bądź słabo się uczy, a może ma nietypowe zainteresowanie, jest innego koloru skóry, wygląda inaczej niż jego rówieśnicy, gdy uczeń jest niepełnosprawny lub słabszy fizycznie - jest wręcz skazany na doświadczenie zjawiska „hejtu” wobec siebie.

— Poprosiłyśmy z panią policjantką dzieci, aby wykazywały więcej zrozumienia, empatii i sympatii wobec drugiej osoby — dodaje pani Katarzyna.

Alternatywą dla zjawiska „hejtu” jest empatia, wrażliwość, odpowiedzialność za drugą osobę, a przede wszystkim tolerancja. To te wartości budują nas i naszą osobowość.

— Dołóżmy jako dorośli wszelkich starań, aby młodsze pokolenia, które później będą się nami opiekowały, miały w sobie solidne pokłady najlepszych wartości, których nauczą się od nas. Więc my też, nie przestawajmy pracować nad sobą i bądźmy wzorem dla naszych dzieci — podsumowuje dr Katarzyna Karolska.

***
Wielu z nas nie potrafi określić, co rozumie przez słowo „hejt”, albo nie zdaje sobie sprawy, że to, co pisze w Internecie, stanowi element „hejtu”. Na zjawisko „hejtu” składają się takie zachowania jak: groźby słowne, wyzywanie, ośmieszanie, krytykowanie, poniżanie, dokuczanie, wytykanie palcem etc.
Należy uświadomić sobie, że stosując takie działania wobec drugiej osoby wypełniamy definicję „hejtu”.

„Hejt” stanowi na gruncie polskiego Kodeksu karnego przestępstwo i ściganiu podlega w szczególności:
zniesławienie (art. 212 k.k.),
znieważenie (216 k.k.),
groźby karalne (art. 190 k.k.),
uporczywe nękanie (190a k.k.),
dokuczanie lub złośliwe wprowadzanie w błąd (art. 107 kodeksu wykroczeń),
propagowanie faszyzmu, totalitaryzmu, rasizmu (art. 256 k.k.),
znieważenie osoby lub grupy osób ze względu na ich pochodzenie, religię, narodowość (art. 257 k.k.),
znieważenie Rzeczypospolitej i innych narodów (art. 133 k.k.).

Z pomocą przychodzi też Kodeks cywilny (art. 23 i 24 § 1 Kodeksu cywilnego), który umożliwia osobie, której dobra osobiste naruszono, skierowanie żądania zaniechania działania (usunięcie wpisu), usunięcia skutków naruszenia, zadośćuczynienia i/lub odszkodowania, jeżeli wpis wyrządził jej szkodę majątkową.
Wielu z nas nie potrafi określić, co rozumie przez słowo „hejt”, albo nie zdaje sobie sprawy, że to, co pisze w Internecie, stanowi element „hejtu”. Na zjawisko „hejtu” składają się takie zachowania jak: groźby słowne, wyzywanie, ośmieszanie, krytykowanie, poniżanie, dokuczanie, wytykanie palcem etc.
Należy uświadomić sobie, że stosując takie działania wobec drugiej osoby wypełniamy definicję „hejtu”.

Jesteś ofiarą lub świadkiem „hejtu” i potrzebujesz pomocy?

Skontaktuj się z telefonem zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111
Telefon 116 111 (codziennie od 12 do 22)
LiveChat na stronie 116111.pl/czat (pon-pt od 12 do 18)
Formularz kontaktowy na stronie 116111.pl/napisz (zawsze)
dr Katarzyna Karolska, koordynatorka kampanii „Giżycko mówi NIE dla HEJTU”


Artykuł powstał w ramach kampanii „Giżycko mówi NIE dla HEJTU” pod patronatem burmistrza Giżycka Wojciecha Karola Iwaszkiewicza, zainicjowanej w 2016 roku.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5