Pismo do marszałka pełne pułapek

2020-10-20 17:00:00(ost. akt: 2020-10-20 15:46:58)

Autor zdjęcia: Arch. GOKiR Wilkasy/W.Albowicz

Ponad 20 uczniów sprawdzało swoją znajomość ortografii w trakcie XVII Regionalnego Konkursu Ortograficznego „Gżegżółka 2020”. Zaskoczył ich temat dyktanda w formie urzędowego pisma do marszałka województwa i pułapki w wyrazach łączonych.
W konkursie brali udział uczniowie z klas VI-VIII szkół podstawowych z powiatu giżyckiego. Ze względu na określone wymogi sanitarne "sprawdzian" odbywał się jednocześnie w dwóch salach GOKiR, a uczestnicy pisali go w maseczkach. Tekst czytała emerytowana polonistka Irena Sekścińska-Kozioł.

Na najlepszych, zarówno indywidualnie jak i drużynowo, czekały medale, a trzy ekipy wróciły do swoich placówek z eleganckimi statuetkami w postaci gęsich piór. Na pamiątkę udziału w imprezie wysoko ocenionej przez opiekunów szkolnych drużyn wszyscy otrzymali gżegżółkowe oryginalne kubki. Lektorka, a jednocześnie przewodnicząca komisji podkreśliła, że współczesna młodzież nie do końca przejmuje się ortografią, co na co dzień jest widoczne w jej mailach czy SMS-ach. Poza tym dyktanda są aktualnie rzadkością, gdyż nauczycielom brakuje na nie czasu w szkołach, bo mają szeroki program do zrealizowania.

– Tym razem było dużo łączeń, spójności, były wyrazy półsiedząc, półleżąc, nie-Polak, które zawsze sprawiają kłopoty – mówiła jurorka Irena Sekścińska-Kozioł. – Świetnie, że jest taki konkurs, że możemy się bawić przy zachowaniu wszystkich zasad sanitarnych. Polecam czytać uczniom jak najwięcej książek i dużo rozmawiać, wówczas mają bogatsze słownictwo i automatycznie ich receptory wzrokowe szybko wyłapują pisownię. Proszę Was – zwróciła się do młodzieży – zamiast używać w mediach społecznościowych zwrotu „nara” spróbujcie chociaż raz napisać pełnym brzmieniem „na razie”.
W. Albowicz/GOKiR Wilkasy


WYNIKI INDYWIDUALNIE:
I. Kacper Czarnecki (SP nr 1 w Giżycku)
II. Wiktoria Cienka (SP nr 1 w Giżycku)
III. Antonina Potejko (SP w Bystrym)
IV. Maja Uścinowicz (SP w Kruklankach)
V. Karolina Puchalska (SP w Bystrym)
VI. Mikołaj Suszyński (SP nr 2 w Giżycku)
VII. Aleksandra Aleksiejczuk (SP nr 7 w Giżycku)
VIII. Kacper Ejsmont (SP nr 1 w Giżycku)
IX. Monika Tomaszewska (SP w Kruklankach)
X. Katarzyna Turczyk (SP nr 2 w Giżycku)

WYNIKI DRUŻYNOWO:
I. SP nr 1 w Giżycku
II. SP w Bystrym
III. SP w Kruklankach

TEKST DYKTANDA
Sz. P. Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego
W trosce o poziom usług urzędników regionu Warmii i Mazur przesyłam na ręce Pana Marszałka opracowany przeze mnie kodeks postępowania pracowników państwowych. Urzędnik powinien być zawsze uśmiechnięty, nie zważając na swój bieżący stan psychiczno-fizyczny, inaczej psychosomatyczny. Nie powinien uśmiechać się szeroko czy też półgębkiem; ani w biurze, ani na korytarzu. Niedopuszczalne jest okazywanie przez niego emocji. Dotyczy to w szczególności uczuć nie najprzyjemniejszych, takich jak: złość, zniecierpliwienie, znudzenie, chandra itp. Uczucia pozytywne urzędnik powinien okazywać rzadko lub w ogóle ich nie okazywać. Winien swą funkcję pełnić, że tak powiem, pełną gębą. Nie powinien sprawiać wrażenia ani półurzędnika, ani tym bardziej ćwierćurzędnika. Ponadto niedopuszczalne jest, by sprawiał w jakimkolwiek stopniu wrażenie nie-Polaka. Nie może przyjmować interesantów półleżąc, półsiedząc.

Wszyscy pracownicy państwowi niebagatelną wagę muszą przywiązywać do stroju. Trzeba by nie dopuszczać do pracy ludzi w strojach quasi-eleganckich, a także niestosownych. Przez taki strój rozumie się zarówno ubiory zanadto obszerne, jak i ponadprzeciętnie ciasne. Kobieta urzędnik nie może robić sobie hecy i ubierać się jak siusiumajtka albo przypominać starej prukwy. Nieznajomość powyższych zasad nie może zwalniać od konsekwencji ich niestosowania. Wszystkie powyższe reguły mogłyby mieć zastosowanie nie tylko do urzędników, ale i do radnych.

Byłoby mi niezmiernie miło, gdyby powyższy kodeks został przegłosowany przez Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego, a może i inne, a potem niezwłocznie wprowadzony w życie. Przyjęcie i rygorystyczne przestrzeganie kodeksu na pewno byłoby korzystne dla wizerunku Warmińsko-Mazurskiego i przyniosłoby chlubę wszystkim jego mieszkańcom.

Z wyrazami najgłębszego szacunku sześćdziesięciosiedmioipółletni, życzliwy obywatel

Fot. W. Albowicz/GOKiR Wilkasy


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5