Większość radnych za wygaśnięciem mandatu radnego Mirosława Lubasa

Powodem takiej decyzji było naruszenia przez radnego zakazu łączenia mandatu radnego z prowadzeniem działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego Gminy Miejskiej Giżycko.

18 sierpnia radny podpisał z pracownikami Urzędu Miejskiego umowę dzierżawy nieruchomości położonej przy ul. Nadbrzeżnej (teren przy jednej z restauracji), stanowiącej własność Gminy Miejskiej Giżycko na okres od 20 czerwca 2020 r. do 13 września 2020 r. Nie miał świadomości konsekwencji, jakie mogło to przynieść. Pozostaje pytanie, czy świadomość tę mieli także urzędnicy podpisujący umowę?

Jak powiedział nam radny, dwa dni później jeden z urzędników, który złożył podpis na umowie, zadzwonił do niego z prośbą o spotkanie. Na nim poinformował go o naruszeniu ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonych w odrębnych przepisach funkcji lub działalności.

O powyższym burmistrz Wojciech Karol Iwaszkiewicz poinformował przewodniczącego Rady. 14 października Rada Miejska podjęła decyzję co do przyszłości mandatu Lubasa.
Za jego wygaśnięciem było 9 radnych.
Radny, którego sprawa dotyczy, wstrzymał się od głosu, nie chcąc być sędzią w swojej sprawie.

Od uchwały przysługuje skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Skargę, którą może wnieść za pośrednictwem Rady Miejskiej w Giżycku w terminie 7 dni od dnia doręczenia uchwały.

— Rozważam możliwość odwołania się, decyzję podejmę w ciągu najbliższych kilku dni — mówi radny Mirosław Lubas. — Przy okazji tej całej sytuacji usłyszałem od wielu osób bardzo dużo wsparcia i ciepłych słów. To bardzo miłe i w pewien sposób mobilizuje do tego, żeby walczyć o utrzymanie mandatu, jednak jeszcze tę ewentualność rozważam.