Hospicjum w Giżycku - jest wstępna deklaracja o jego tworzeniu
2020-02-14 11:00:00(ost. akt: 2020-02-14 11:45:51)
Maria Popieluch,prezes Stowarzyszenia na Rzecz Chorych z Chorobą Nowotworową"Promyk"
Jest wstępna deklaracja ze strony władz miasta o tworzeniu stacjonarnego zakładu opiekuńczo-leczniczego. A wszystko zaczęło się od nieoczekiwanej dotacji w wysokości ponad 41 tys. dolarów, jaką Stowarzyszenie "Promyk" otrzymało z USA.
Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Chorobą Nowotworową "Promyk" w Giżycku otrzymało wsparcie zza oceanu — Polsko–Słowiańska Federalna Unia Kredytowa przekazała Stowarzyszeniu 41 400,81 dolarów, co w przeliczaniu na złotówki daje 156 837,61 zł.
W okresie Świąt Bożego Narodzenia członkowie PSFUK zbierali środki na dziecięce hospicja w Giżycku, Częstochowie i Gdyni oraz na chore polonijne dzieci. Zorganizowana we współpracy z nowojorską Fundacją Uśmiechu Dziecka zbiórka trwała od 29 listopada do 31 grudnia 2019 r.
Prezes Stowarzyszenia „Promyk” Maria Popieluch opowiadając o tym, nie kryje wzruszenia.
— Byłam zupełnie zaskoczona, kiedy zadzwoniono do mnie z tą informacją z Nowego Jorku — powiedziała nam Maria Popieluch. — Niesamowite, że z całej Polski wybrano akurat nasze stowarzyszenie w Giżycku. Powiedziałam, że nie uwierzę, dopóki nie zobaczę pieniędzy na koncie.
— Byłam zupełnie zaskoczona, kiedy zadzwoniono do mnie z tą informacją z Nowego Jorku — powiedziała nam Maria Popieluch. — Niesamowite, że z całej Polski wybrano akurat nasze stowarzyszenie w Giżycku. Powiedziałam, że nie uwierzę, dopóki nie zobaczę pieniędzy na koncie.
Kwota już wpłynęła do banku i jest na koncie "Promyka".
— Pomyślałam, że to może dobry moment, aby zrobić coś więcej i te pieniądze przeznaczyć na tworzenie w Giżycku stacjonarnego zakładu opiekuńczo-leczniczego, hospicjum — mówi pani Maria. Dodajmy, że prezes "Promyka" od lat występuje z ideą stworzenia w naszym mieście miejsca, gdzie stałą opiekę znaleźliby ludzie terminalnie chorzy, wymagający długoterminowej opieki.
— Pomyślałam, że to może dobry moment, aby zrobić coś więcej i te pieniądze przeznaczyć na tworzenie w Giżycku stacjonarnego zakładu opiekuńczo-leczniczego, hospicjum — mówi pani Maria. Dodajmy, że prezes "Promyka" od lat występuje z ideą stworzenia w naszym mieście miejsca, gdzie stałą opiekę znaleźliby ludzie terminalnie chorzy, wymagający długoterminowej opieki.
— Dlaczego musimy wozić naszych bliskich do Reszla, Jasiek czy Gołdapi. Dlaczego oni mogą mieć takie zakałdy, a my wciąż nie? — dodaje.
W piątek 14 lutego Maria Popieluch spotkała się w tej sprawie z burmistrzem Wojciechem Karolem Iwaszkiewiczem i zastępcą burmistrza Cezarym Piórkowskim.
— Jestem bardzo wzruszona i usatysfakcjonowana tym spotkaniem. Mogę przekazać pozytywną wiadomość, że zgodnie z tym, co deklaruje burmistrz, zaczynamy działać na rzecz stworzenia w Giżycku zakałdu opiekuńczo-leczniczego — przekazała nam pani Maria.
— Jestem bardzo wzruszona i usatysfakcjonowana tym spotkaniem. Mogę przekazać pozytywną wiadomość, że zgodnie z tym, co deklaruje burmistrz, zaczynamy działać na rzecz stworzenia w Giżycku zakałdu opiekuńczo-leczniczego — przekazała nam pani Maria.
Dotacja z USA przekazana "Promykowi" ma być (po podjęciu odpowiedniej uchwały przez Zarząd Stowarzyszenia) przekazana na rzecz tworzenia hospicjum w Giżycku.
— Będziemy liczyć w tej sprawie na wsparcie mieszkańców, przedsiębiorców — dodaje pani Maria. — To wielka sprawa dla nas wszystkich, przede wszystkich dla starszych, chorych ludzi i ich rodzin.
KT
KT
Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (16)j29 #2869318 | 81.190.*.* 15 lut 2020 23:22
A jak to z Caritasem było, pani Mario Popieluch- no jak?! No i gdzie to hospicjum jest, no gdzie?! Wszak jest Pani etatową radną i to Pani tez udziałem jest niewypał z księżulkami. Budynek oddany za friko dla Caritasu i wyremontowany za 2.300 mln. zł. na hospicjum, tylko hospicjum jak nie było , tak nie ma, a budynek Caritas sprzedał!!! A Pani ponownie zaczyna inicjatywę, która ma nikłe szanse na realizację, gdyż NFZ twierdzi,że Pani Stowarzyszenie zaspakaja zapotrzebowanie na usługi tego typu. To wszystko jedna wielka ściema w wydaniu pani Marii- jeżeli mylę się to proszę o sprostowanie.
Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Pani Mario #2868336 | 109.243.*.* 14 lut 2020 12:04
Proszę zapytać Marka muzykanta, dlaczego?, dlaczego? dlaczego?
Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
do Pani Marii #2869481 | 164.127.*.* 16 lut 2020 11:06
Co Pani zrobiła (jako radna) w sprawie odzyskanie budynku, który wcześniej samorząd przekazał na hospicjum? Hospicjum przecież nie powstało, więc na chłopski rozum budynek powinien wrócić do pierwotnego właściciela.
Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
nareszcie #2869780 | 95.41.*.* 16 lut 2020 22:20
czas podziękować caritasowi ,dostali budynek za darmo a sprzedali z zyskiem i wszyscy udają że jest oki... bo caritas to co? jak kościelny to nietykalny? te caritasowe pedalstwo w ełku oczywiście w zapomnienie,wolacy nic się nie stało,wolacy,nic się nie stało.....
Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz
Pani Mario #2869794 | 164.127.*.* 16 lut 2020 22:42
dlaczego od lat w Giżycku funkcjonuje mit, że stowarzyszenie działa w ramach wolontariatu? Przecież to nie do końca prawda. Jesteście potrzebni, to prawda, ale ludzie powinni wiedzieć, że za tym idą pobory, itd.... I nie ma w tym nic złego. Prawda nas wyzwoli, nieprawdaż?
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)