Jeden wieczór dwa wypadki. Dwie osoby przewieziono do szpitali

2019-10-21 10:14:46(ost. akt: 2019-10-21 10:45:50)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Do dwóch wypadków drogowych doszło w niedzielę 20 października w okolicy Giżycka. W pierwszym poszkodowany został motocyklista, który z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany do szpitala.
Jeden z wypadków miał miejsce około godziny 17.30 w Kąpie. Tu kierujący motocyklem 74- letni mieszkaniec gminy Ryn w niedozwolonym miejscu wyprzedzał samochód osobowy. Skutkiem tego manewru było uderzenie w jadący z naprzeciwka Peugeot Boxer, którym kierował obywatel Niemiec. W wyniku zderzenia motocyklista doznał ciężkich obrażeń i został przewieziony do szpitala w Giżycku.


Do drugego wypadku doszło około godziny 21. w Szczybałach Giżyckich. Jego powodem było stado dzików... 43- letni mieszkaniec Węgorzewa kierujący samochodem osobowym podczas manewru wyprzedzania uderzył w jadący przed nim inny pojazd osobowy, który gwałtownie zatrzymał się. Powodem "ostrego hamowania" było stado dzików, które wybiegło na jezdnię. W wyniku zderzenia pojazdów poszkodowana została 50- letnia mieszkanka gminy Ryn, która zatrzymała się, by uniknąć zderzenia ze zwierzętami. Kobietę uskarżającą się na ból kręgosłupa przewieziono do mrągowskiego szpitala.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. tak się kończy #2807558 | 89.229.*.* 21 paź 2019 16:03

    jazda na zderzaku

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Kierowca #2807485 | 31.135.*.* 21 paź 2019 12:21

      Typowe najechanie na tył....wina ewidentna ...

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. moi #2807877 | 79.184.*.* 22 paź 2019 08:42

      Z artykułu wynika, że w kolizji udział brały: dwa samochody, stado dzików i piesza, która chciała na to popatrzeć i doznała obrażeń kręgosłupa. Widok był tak przerażający czy ktoś z uczestników kolizji ją potrącił. Dzik? I pewnie uciekł.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5