Nauczyciel musi być na bieżąco

Dzieci się zmieniają. Uczniowie są inni niż dziesięć, dwadzieścia lat temu, podobnie rodzice. Kiedyś nauczyciel był jednym z niewielu źródeł informacji, teraz to się zmieniło, dlatego inna jest rola pedagoga — uważa Katarzyna Banach, dyrektorka SP nr 7 w Giżycku. — Obecnie nauczyciel musi przede wszystkim koordynować strumienie informacji, jakie do ucznia płyną, uczyć krytycznego myślenia, sposobów doboru informacji, ich przetwarzania. Jako pedagodzy musimy za tymi zmianami podążać. Dlatego tak ważne są kontakty z innymi placówkami, nauczycielami, udział w szkoleniach, warsztatach, konferencjach, różnych formach dokształcania.

Taką możliwość dała m.in. XV Międzynarodowa Konferencja Matematyczna w Maynooth w Irlandii, której tytuł brzmiał: Teoria i praktyka - razem, czy osobno? (4-9.08.2019). Uczestniczyła w niej dyrektor SP 7 Katarzyna Banach oraz wicedyrektor Janina Morska, która była jednocześnie współorganizatorem i koordynatorem tej konferencji. Do niewielkiego uniwersyteckiego miasteczka (ok. 12 tys. mieszkańców) na konferencję zjechało blisko 200 uczestników z ponad 30 krajów z całego świata.

— Tematyka oscylowała wokół nowoczesnych metod i technologii w nauczaniu. Uczestnikami byli głównie wykładowcy uczelni wyższych, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami, projektami, metodami i formami pracy. Poruszano także problematykę praktycznego stosowania wiedzy zdobywanej w szkole — mówi Janina Morska. — Ja również przygotowałam artykuł i prezentację z elementów oceniania kształtującego. Tytuł mojej publikacji to: Od celu lekcji do sukcesu.
Nauczyciel musi wiedzieć, co chce na lekcji osiągnąć, podaje cele, kryteria sukcesu, jak w trakcie zajęć ten cel można osiągnąć. Pod koniec lekcji jest to weryfikowane. — Zaczynając pracę wiele lat temu zadawałam sobie pytanie: jak uczyć, żeby nauczyć? To że ja wiem, mam wiedzę, nie znaczy, że ją uczniom przekażę w efektywny sposób. Zawsze potrzebna jest odpowiednia metoda — dodaje Janina Morska.

Prezentację na konferencji miała również dyrektor Katarzyna Banach: — Miałam okazję przedstawić coś, co jest wprowadzane od kilku lat w naszej szkole, czyli ocenianie kształtujące i nasze doświadczenia z tym związane. Prezentowałam również własne doświadczenia związane z prowadzeniem nietypowej formy zeszytu - zeszytu oceniania kształtującego, narzędzia, które pokazuje dowody pracy dziecka i jej efekty. Ta metoda polega na pozyskiwaniu przez nauczyciela i ucznia informacji, które pomogą rozpoznać jak przebiega proces uczenia się. Skupia jednocześnie nauczyciela, ucznia i rodzica. To jest cała filozofia nauczania, ale przede wszystkim jest to partnerstwo z uczniem.
Wszystkie prezentowane wystąpienia i artykuły znalazły się w wydanym w druku ponad 650-stronicowym tomie.

— Na konferencji nawiązałyśmy wiele relacji, pojawiły się propozycje współpracy w różnych obszarach, nie tylko dydaktycznym, ale także np. w pracy z dziećmi z niepełnosprawnościami. Przywiozłyśmy wiele ciekawych pomysłów na projekty, które sprawdziły się w innych krajach, zakładają rozwój nie tylko w obszarze naukowym, ale także społecznym. Plany na przyszłość są obiecujące — zapewnia dyrektor Banach.

Uważa, że w jej szkole jest duży potencjał, pracują tu świetni nauczyciele, dlatego ważne jest dzielenie się wiedzą z rozmaitych szkoleń, konferencji, warsztatów, organizowanie wewnętrznych szkoleń, aby stale podnosić swoje kwalifikacje i umiejętności, podążać za nowinkami pedagogicznymi.

— Poza prezentacją związaną ściśle z tematyką konferencji, prezentowałyśmy także Mazury, mówiłyśmy o naszym mieście, szkole, pokazywałyśmy zdjęcia, gdzie mieszkamy — dodaje Janina Morska.
Uczestnictwo szkoły z Giżycka w Międzynarodowej Konferencji Matematycznej w Irlandii będzie zapewne zapamiętane, choćby z racji zbieżności nazwisk Katarzyny Banach z wybitnym polskim matematykiem Stefanem Banachem (1892-1945).
— Moje nazwisko było faktycznie rozpoznawane, pytano mnie o to — śmieje się pani dyrektor.
Kolejna, XVI konferencja, planowana jest za dwa lata w Rumunii. Po raz szósty Janina Morska będzie jej współorganizatorem. Warto dodać, że na konferencję do Irlandii obie panie pojechały w czasie urlopu i za własne pieniądze.

Katarzyna Tomaszewicz
Fot. Arch. prywatne