Palenie papierosów na klatce schodowej denerwuje sąsiadów

2019-02-04 09:00:00(ost. akt: 2019-02-04 09:08:02)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Zimą na balkonie zimno, więc przenoszą się na klatki schodowe. Mowa o palaczach papierosów, którzy uprzykrzają życie sąsiadom. Czy jest sposób na uciążliwych lokatorów? Czy można dostać za to mandat? Sprawa prosta nie jest.
— Są tacy lokatorzy, którzy systematycznie wychodzą na klatkę schodową, żeby zapalić. Otwierają non stop okienka, a wtedy wyziębia się cały blok. Nie dość, że musimy wdychać smród palonego tytoniu, to jeszcze musimy za to potem wszyscy płacić, bo rozliczenie ciepła idzie na cały blok — skarży się lokatorka Spółdzielni Mieszkaniowej "Mamry" w Giżycku. Twierdzi, że problem był zgłaszany do spółdzielni, ale bez efektu. Wymienia dwa adresy, gdzie palacze są według niej uciążliwi: Jagiełły 9 i Smętka 20.

Zapewne nie jest jedyną lokatorką, której przeszkadza dym papierosowy na klatce. Okazuje się, że z paleniem papierosów akurat w tym miejscu jest pewien problem prawny. W ustawie tzw. antynikotynowej jest pewna luka i w praktyce na klatkach schodowych budynków i na balkonach ustawa jednoznacznie nie zabrania palenia.

Przypominamy, że według ustawy tzw. antynikotynowej zakaz palenia papierosów obowiązuje obecnie na terenach zakładów opieki zdrowotnej, szkół, placówek oświatowych, jednostek pomocy społecznej, uczelni, obiektów kultury i wypoczynku, w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych, środkach transportu publicznego, na przystankach komunikacji publicznej, w obiektach sportowych, na terenie ogólnodostępnych miejsc zabaw dzieci oraz w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego.

Niektóre spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe traktują klatki schodowe jako miejsce dostępne dla wszystkich, a w nich palenie jest zabronione.

Jeśli chodzi o giżycką spółdzielnię to Regulamin Porządku Domowego SM "Mamry" w paragrafie 3, punkcie 9 określa jasno: Zabrania się spożywania alkoholu, narkotyków i palenia papierosów na klatkach schodowych, piwnicach i posesjach przed budynkami.

Jak mówi Stefan Cudzanowski, członek Zarządu SM Mamry, kierownik Działu Technicznego, przypadki łamania tego zakazu należy zgłaszać do spółdzielni, która wówczas reaguje, podejmując rozmowy ze wskazanymi lokatorami. Wywieszane są także ogłoszenia przypominające o zakazie palenia na klatkach schodowych.
W regulaminie SM "Mamry" nie ma jednak określonych sankcji, jakie groziłyby za złamanie tego punktu.
— Aby kogoś ukarać za palenie na klatce schodowej potrzebny jest wyrok sądu, a do tego bardzo długa droga — dodaje Stefan Cudzanowski.

Straż miejska i policja nie mogą nałożyć nawet mandatu, gdyż palenie na balkonie czy na klatce nie jest ani przestępstwem, ani wykroczeniem.

— W sprawach palenia papierosów na klatkach schodowych reagowaliśmy ze dwa-trzy razy, ale w budynkach komunalnych — powiedział nam Maciej Ambroziak, komendant Straży Miejskiej w Giżycku. — Nie ma jednak przepisów, które pozwalałyby nam na ukaranie np. mandatem za palenie w tym miejscu.

KT

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. a fuj! #2675332 | 212.160.*.* 4 lut 2019 12:09

    No czasem to musze szalikiemnos zaslaniac, zeby przejsc przez klatke do swojego mieszkania. Ani prosby ani grozby nie dzialaja na tych palaczy wsrtetnych. Wszystkim przeszkadza i wszyscy bezradni. Ciekawe, co nie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Jest przepis #2675226 | 178.36.*.* 4 lut 2019 09:22

      Art. 144 kodeksu cywilnego.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5