Wydawało się, że bielik zamarzł na śmierć. Uratowali go leśnicy z Nadleśnictwa Giżycko

2019-01-25 14:20:49(ost. akt: 2019-01-25 14:40:49)
Uratowany bielik wrócił do natury

Uratowany bielik wrócił do natury

Autor zdjęcia: Sławomir Kowalczyk/Nadleśnictwo Giżycko

Wydawało się, że zamarzł na śmierć, ale po dokładniejszych oględzinach okazało się, że tli się w nim iskra życia - leśniczy wraz z podleśniczym leśnictwa Malinka uratowali młodego bielika. Po kilkudniowej rehabilitacji - w doskonałej formie - wspaniały ptak wrócił na wolność — informuje Sławomir Kowalczyk na stronie Nadleśnictwa Giżycko.
Gdy 21 stycznia br. około godziny 11, leśniczy z podleśniczym leśnictwa Malinka zatrzymywali się na leśnej drodze, aby sprawdzić informację o martwym zaobrączkowanym ptaku znalezionym przez mieszkańca Szczepanek (gmina Wydminy) - myśliwym z Koła Łowieckiego „Rogacz”, nie wiedzieli jaki to będzie ptak. We wskazanym miejscu zobaczyli młodego bielika.

Ze śladów wynikało, że ptak przeleżał w śniegu wiele godzin i zamarzł na śmierć. Podczas dokładniejszych oględzin okazało się, że tli się w nim iskra życia. Bielik tylko raz delikatnie poruszył powieką. I to była ta chwila, która zadecydowała o dalszym jego losie.

Natychmiast skrajnie wyczerpanego ptaka leśnicy przewieźli do leśniczówki. O znalezisku powiadomiono przełożonych w Nadleśnictwie Giżycko oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie. Niestety bielik nie dawał oznak życia i ostatecznie po konsultacjach zrezygnowano z jego przetransportowania do najbliższego ośrodka rehabilitacji.

Mimo to leśniczy zaniósł bielika do ciepłej piwnicy leśniczówki i położył na posłaniu z siana, gdzie skulony przeleżał długie godziny. Wieczorem powieki bielika znowu się poruszyły, ocknął się i zaczął powoli dochodzić do siebie. Młody pacjent przeżył noc, a rankiem odzyskał na tyle siły, że powoli i niezdarnie zaczął się poruszać. Podano mu surowe mięso i wodę.


Ptak w zadziwiającym tempie zaczął odzyskiwać siły, w pomieszczeniu gospodarczym, gdzie go przeniesiono próbował nawet wzbijać się w powietrze. Kolejnego dnia bielik był już na tyle w dobrej kondycji, że żeby go niepotrzebnie nie stresować podjęto decyzję o wypuszczeniu go na wolność.

23 stycznia, około godziny 13.30 drzwi pomieszczenia gospodarczego otwarto i po chwili wyleciał z niego piękny ptak, który zaczął pewnie wznosić się w powietrze. Radości i wzruszenia leśników obserwujących odlatującego bielika nie da się opisać. Nadleśniczy Nadleśnictwa Giżycko zapowiedział nagrodzenie uczestników udanej reanimacji bielika.

Lasy leśnictwa Malinka nie są położone wokół zbiorników wodnych, przy których bieliki chętnie budują swoje gniazda. Skąd więc przyleciał nieznajomy bielik? Na jego jednej obrączce były napisy w dwóch rzędach:

POLAND AX 3954
3954 AX GDAŃSK

Za pomocą formularza na stronie Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu PAN w Gdańsku (http://www.stornit.gda.pl/), przesłano informację o zaobserwowanym ptaku i numerach z jego obrączki. W odpowiedzi do Nadleśnictwa Giżycko dotarło podziękowanie za wypełnienie formularza i informacja z Krajowej Centrali Obrączkowania o zaobrączkowanym bieliku.

Nasz gość pochodził z lęgu z 2018 roku i został zaobrączkowany na terenie Nadleśnictwa Czerwony Dwór. Według otrzymanych wyliczeń znaleziono go 22 km od gniazda, w którym się wykluł. To całkiem niedaleko, kto wie może jeszcze nie raz leśnicy zobaczą właśnie tego bielika na niebie nad Szczepankami czy Malinką? Na pewno jeszcze długo będą o tym całym „ocaleniu” wspominać.

Źródło: Nadleśnictwo Giżycko, Sławomir Kowalczyk
Fot. Sławomir Kowalczyk


Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kolo #2669532 | 89.229.*.* 25 sty 2019 14:59

    Brawo!

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. ptak z naszych pieniążków #2669676 | 37.8.*.* 25 sty 2019 20:19

    powinien być traktowany wyjątkowo specjalnie. To symbol! Bardzo dumne i piękne ptaszysko.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. Acha. I czapki z głów dla tego pana #2669525 | 37.8.*.* 25 sty 2019 14:44

    co go uratował. Ale jakaś kara powinna być dla tych co go rotować nie chcieli.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. zdzis #2669637 | 31.135.*.* 25 sty 2019 18:38

    Brawo panowie leśnicy, ale co powiedzieć o tych, którzy tego pięknego ptaka zostawili?. Dziękuję.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. jaga #2669605 | 37.248.*.* 25 sty 2019 17:40

    Pięknie,brawo,szacunek. Cudowne ptaszysko.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5