Zygfryd Komorowski wraca do Spytkowa ze swoimi obrazami

2018-07-19 15:02:46(ost. akt: 2018-07-19 11:08:36)
Jeden z obrazów Zygfryda Komorowskiego

Jeden z obrazów Zygfryda Komorowskiego

Autor zdjęcia: Arc. organizatora

Od 20 lipca w „Galerii na Śmieciach” Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Spytkowie zagości nowa wystawa – artysty, który spędził w Spytkowie swoje dzieciństwo.
Zygfryd Komorowski obecnie mieszka w Niemczech, dokąd został przesiedlony w latach 70. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Tworzy od kilkudziesięciu lat. Na swoim koncie ma spotkania plenerowe w Chicago oraz działalność w Związku Plenerowym Artystów. To właśnie obrazy Zygfryda Komorowskiego będzie można podziwiać w galerii w Spytkowie.

Artysta zaprezentuje wystawę obrazów pt. „Rekonesans – Rozdroże, Rozdroże – Rekonesans”. Potrwa ona od 20 lipca do 9 października 2018 roku.

Autor obrazów jest emocjonalnie związany ze Spytkowem, gdyż na terenie, na którym obecnie znajduje się Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych Spytkowo Sp. z o.o. spędzał całe swoje dzieciństwo. Chodził do szkoły podstawowej w Pieczarkach i liceum w Giżycku. Pierwszy kontakt ze sztuką miał właśnie w giżyckim Domu Kultury.

Wystawę można oglądać od 20 lipca do 9 października, od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 15.00.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jazz #2540283 | 81.190.*.* 20 lip 2018 19:57

    Brawo ZUOK za ''Galerię na Śmieciach''! Ktokolwiek bywał tam na wernisażach to wie dlaczego moje brawa są. ''Mario J'' pisze, że to są wypociny, bohomazy które można malować po pijaku bez ukończenia ASP. Mario, muszę Ci napisać, abyś nie zabierał głosu na temat sztuki (gdy nie znasz się na tym), bo narażasz się na kompromitację. Twoja wypowiedź świadczy o Twoim poziomie intelektualnym.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  2. mario J #2539765 | 94.254.*.* 19 lip 2018 21:12

    ...To są piękne "wypociny" jak na malarza artystę .Takie bohomazy można malować po "pijaku" i czasami będą ładniejsze i nie trzeba kończyć akademii sztuk pięknych.Dziwne że został wysiedlony bo to co wiem to nie wszystkich "mazurów wysiedlano na siłę. Mój znajomy mieszkał w Giżycku a jego rodzice wyjechali / nazwijmy wysiedleni / do dawnej Republiki Federalnych Niemiec. On pozostał choć co roku jeździł do rodziców do RFN. Dlaczego jego nie przesiedlono? Tu widać kłamstwo. No cóż mogę się mylić.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5