W nocy wjechał peugeotem w drzwi Biedronki
2018-07-14 09:27:55(ost. akt: 2018-07-14 09:46:25)
Uszkodzone drzwi Biedronki
O godz. 3 nad ranem mieszkańcy ul. Wilanowskiej usłyszeli ogromny huk, a co ciekawsi zorientowali się, że samochód osobowy wjechał w drzwi sklepu Biedronka mocno uszkadzając je.
Samochodem m-ki Peugeot 307 kierował 18-letni mieszkaniec gminy Giżycko. Jak twierdzi – stracił panowanie nad autem na wysypanym na jezdni piasku.
Próbował się ratować, ale skończyło się na uszkodzeniu sklepowych drzwi. Samochód dojechał jeszcze do pobliskiej ulicy Rajskiej gubiąc po drodze niektóre części i tam „utknął”.
- Kierowca był trzeźwy - przekazała nam Iwona Chruścińska, oficer prasowy KPP w Giżycku. - Jechał z pasażerem. Nikomu nic się nie stało.
Policja zdarzenie traktuje jako wykroczenie.
Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (26)sayian #2542553 | 195.136.*.* 24 lip 2018 13:35
PEWNIE IDIOTA JECHAŁ WOLNO, ZA WOOOOOOOOOLNOOOOOOO, I ZASNĄL I WJECHAL W SKLEP, CYMBAŁ
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Marek #2537781 | 89.229.*.* 17 lip 2018 08:00
Zapierd......... i dlatego stracił panowanie nad pojazdem. Za takie zdarzenie powinno sie zabierac prawo jazdy tak jak w przypadku przekroczenia prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Mieszko #2537052 | 31.135.*.* 15 lip 2018 22:35
Zutylizować dla przykładu zanim złoży jaja
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Gokard #2537033 | 31.135.*.* 15 lip 2018 21:32
Sarenka wyskoczyła mu na drogę ;) Coraz częściej te sarenki wyskakują na drogę. Takie skoczne ;)
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ewa #2536886 | 109.241.*.* 15 lip 2018 15:49
Może tutaj ktoś odpowie ....czy można otworzyć sklep w niedzielę jak mam lottomat/.
odpowiedz na ten komentarz