Lekarze grożą wypowiedzeniem - starosta odpowiada

Powiatowy szpital w Giżycku przechodzi proces restrukturyzacji, który jednak nie przebiega gładko. Zadłużenie szpitala wynosi ok. 18 mln złotych, i spłata tak ogromnej kwoty stanowi nie lada problem. Nie brakuje osób, które twierdzą wręcz, że jest to niemożliwe, a cały proces restrukturyzacji może mieć tylko jeden efekt końcowy – ogłoszenie upadłości. A w rezultacie ze szpital mającego 11 oddziałów zostanie „szpitalik”. Ograniczeniu ulegną świadczenia, część personelu straci pracę. Stąd apel ponad 40 lekarzy pracujących w szpitalu powiatowym o „podjęcie działań zmierzających do zapewnienia ciągłości opieki zdrowotnej" również w przypadku braku powodzenia postępowania restrukturyzacyjnego.

Szanowny Pan
Wacław Jan Strażewicz
Starosta Powiatu Giżyckiego

Apel Konsorcjum lekarzy Świadczeniodawców „Szpitala Giżyckiego” Sp z o.o.

Szanowny Panie Starosto,

z wielkim smutkiem i żalem dostrzegamy, iż proces ratowania „Szpitala Giżyckiego” sp. z o.o. w restrukturyzacji (dalej „Szpital”) przed przymusowym zakończeniem jego działalności zmierza ku niepowodzeniu. Nie widzimy również jakichkolwiek prób poszukiwania środków zaradczych zmierzających do zapewnienia ciągłości opieki zdrowotnej w Szpitalu, w szczególności przygotowania na wypadek fiaska restrukturyzacji, co wydaje się być przesadzone. Oczywistym wydaje się zatem, że Szpital w niedługim czasie utraci możliwość zaspokajania potrzeb pacjentów. Jako personel lekarski Szpitala wielokrotnie sygnalizowaliśmy potrzebę sprawnego przeprowadzenia procesu restrukturyzacji lub podjęcia działań, które w inny, lecz pewny sposób pozwolą na zachowanie ciągłości opieki medycznej w naszym regionie. Już kilka lat temu, kiedy tworzona była spółka mająca docelowo stać się właścicielem Szpitala zwracaliśmy uwagę miejscowych władz na problemy sprzętowe i kadrowe. Po tym, kiedy Szpital został oddany w ręce prywatnego operatora obok problemów sprzętowych i kadrowych pojawiły się dodatkowo problemy organizacyjne. Wszyscy je widzieli i rozumieli, jednak nikt ich nie rozwiązał. Efektem tego jest właśnie dzisiejsza, skrajnie trudna sytuacja. Czujemy się bezsilni wobec zaistniałego stanu rzeczy, który jest wynikiem paroletniego niesprawnego zarządzania Szpitalem. Sprzeciwiamy się jednocześnie wszelkim próbom wplątania nas w spór podmiotów (stron) mających własne a zarazem nie dające się pogodzić interesy w Szpitalu. Jesteśmy lekarzami i chcemy się skupić wyłącznie na leczeniu pacjentów w Szpitalu. Morale załogi Szpitala spada z dnia na dzień. Pracownicy i Współpracownicy z niepewnością patrzą w przyszłość i los placówki, który – jak się wydaje – jest już przesądzony. Nie możemy jednak pozwolić na to, aby sytuacja prawna Szpitala odbijała się na pacjentach.
W związku z powyższym oświadczamy, że w obliczu fiaska postępowania restrukturyzacyjnego, personel lekarski zrzeszony w Giżyckim Konsorcjum Lekarzy Świadczeniodawców zmuszony zostanie do wypowiedzenia umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych ze Szpitalem. Nie możemy bowiem przyjąć na siebie ryzyka utraty zdrowia lub życia Pacjentów szpitala, za los których jesteśmy odpowiedzialni. Ogłoszenie upadłości Szpitala lub inne nagłe zakończenie jego działalności wiązać się będzie bowiem z kolejnymi problemami, jak brak lekarstw i innych środków, czy brak zapewnienia niektórych świadczeń niezbędnych w procesie leczenia. Ucierpią na tym wyłącznie Pacjenci, do czego nie możemy dopuścić. Apelujemy zatem do wszystkich podmiotów odpowiedzialnych za istnienie i prawidłowe funkcjonowanie placówki leczniczej w Giżycku o niezwłoczne podjęcie działań zmierzających do zapewnienia ciągłości opieki zdrowotnej w naszym regionie, również w przypadku braku powodzenia postępowania restrukturyzacyjnego.

Za 41 lekarzy, członków Giżyckiego Konsorcjum Lekarzy Świadczeniodawców
Tomasz Ciesielski, Koordynator Konsorcjum.

Przedstawiamy odpowiedź starosty Wacława Strażewicza przekazaną nam 14 maja w godzinach popołudniowych.

APEL STAROSTY GIŻYCKIEGO DO LEKARZY
Z wielkim zaskoczeniem odczytałem apel 41 lekarzy Giżyckiego Konsorcjum Lekarzy „Szpitala Giżyckiego”, w którym odnajduję wiele negatywnych i nie do końca zgodnych ze stanem faktycznym informacji. Z mojego oglądu sytuacji po lekturze tego apelu wynika natomiast, że już tylko sami autorzy tego pisma mówią o niepowodzeniach w procesie restrukturyzacji, upadłości szpitala i dalszych zagrożeniach jego funkcjonowania. Poinformuje, zatem o tym co wydarzyło się w ostatnich tygodniach toczącego się postępowania restrukturyzacyjnego w „Szpitali Giżyckim”.
Na skutek toczących się rozmów oraz wynikających z nich z nich różnic e ocenie układu proponowanego przez Zarządcę  Restrukturyzacyjnego, w dniu 10 kwietnia 2018 roku doszło do spotkania Zarządcy z przedstawicielami właściciela – Powiatu Giżyckiego. W wyniku trudnych negocjacji i przedstawienia wszystkich argumentów doszło do wstępnego uzgodnienia stanowisk właściciela Szpitala i Zarządcy. Ustalono podczas tego spotkania obniżenie poziomu finansowania układu, aby stał się on jak najbardziej realny do zrealizowania przez szpital. Strony uzgodniły też wzajemnie , że będą zmierzać do wypracowania najlepszego możliwego rozwiązania w tym zakresie. WE efekcie tego bardzo trudnego, ale przełomowego dla całego postępowania restrukturyzacyjnego spotkania ustalono, ze na kolejnej Radzie Wierzycieli przedstawiona zostanie ścieżka doprowadzająca do bezpiecznego zakończenia całej procedury.
Kolejnym oficjalnym ważnym spotkaniem, które odbyło się w tej sprawie było spotkanie Rady Wierzycieli w dniu 26 kwietnia w Łodzi. W jego trakcie ponownie omówiliśmy warunki obu projekcji układowych oraz ustaliliśmy, że projekt układu Zarządcy Restrukturyzacyjnego, skorygowany o ustalone wcześniej zmiany, oraz wykorzystujący ewentualne rozwiązania drugiej propozycji układowej uzyska poparcie Powiatu Giżyckiego. Zarządca Restrukturyzacyjny zobligował się także do przedstawienia skorygowanych propozycji do połowy maja br. i kontynuowania procesu zmierzającego do skutecznego przegłosowania układu z wierzycielami.
Kwestią sporną pozostało wskazanie źródła finansowania całego układu. W tej sytuacji Powiat Giżycki jako właściciel przygotował i złożył wcześniej w Sądzie swój projekt układu oparty o własna ścieżkę finansowania. Jest to projekt znacznie mniej atrakcyjny dla wierzycieli szpitala, ale jednoznacznie wskazujący źródło finansowania. Wobec wstępnych zapowiedzi kluczowych wierzycieli przeforsowanie układu Powiatu Giżyckiego będzie jednak bardzo trudne. Zatem w celu uniknięcia niekontrolowanej upadłości Powiat Giżycki zdecydował o poparciu skorygowanej przez obie strony propozycji układowej Zarządcy Restrukturyzacyjnego.
Priorytetem dla nasz wszystkich pracujących nad tym tematem jest jednak bezpieczeństwo placówki. Szpital jest w dobrej sytuacji jeśli chodzi o umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia i wynikającą z niej pozycji na rynku usług w województwie warmińsko-mazurskim. Jako szpital II poziomu referencyjnego ma już w tej chwili zabezpieczone ryczałtowe kontraktowanie wielu usług. Inne szpitale muszą w tym zakresie uczestniczyć w postępowaniach konkursowych. To naprawdę duża szansa na spokojne porządkowanie spraw w szpitalu po zakończeniu postępowania restrukturyzacyjnego. Wymaga ono jednak od nas wszystkich, w tym szczególnie personelu lekarskiego, współpracy i zrozumienia. Nie da się przeprowadzić skutecznie jakichkolwiek działań bez personelu lekarskiego, z czego wszyscy zdajemy sobie sprawę. Szpital nie przetrwa także jednak dalszego funkcjonowania pod ciągłym naciskiem żądań i oczekiwań. Oczekujemy natomiast konstruktywnych propozycji personelu medycznego w sprawie dalszej poprawy organizacji udzielania świadczeń medycznych w naszym szpitalu. Nasz system opieki zdrowotnej stać tylko na to co mamy z kasy ubezpieczenia zdrowotnego. Wspieramy więc dodatkowo od kilku lat szpital środkami samorządów i będziemy tę pomoc kontynuować.
Budujmy dalej dobra markę giżyckiej palcówki, wspierajmy ją wszyscy, poprawiajmy nadszarpniętą opinię szpitala w mediach i wśród pacjentów. Nie przyjdzie tutaj żaden cudotwórca i zmieni „szare” na „złote”. Działania wspólne Zarządcy Restrukturyzacyjnego, właściciela szpitala – Powiatu Giżyckiego, samorządów w naszym regionie, a nawet samego Ministra Zdrowia nie wystarczą jeśli wszystkie pozostałe strony nie włączą się w powodzenie tego przedsięwzięcia i zapewnią bezpieczne funkcjonowanie szpitalowi w dłuższej perspektywie.
Starosta Wacław Strażewicz
GG