Kanał Niegociński wyłączony z żeglugi do 15 października

2018-04-20 09:41:51(ost. akt: 2018-04-20 09:46:13)
Prace na Kanale Niegocińskim przedłużono do 15 października 2018

Prace na Kanale Niegocińskim przedłużono do 15 października 2018

Autor zdjęcia: Archiwum GG

Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie przedstawił informację o aktualnym stanie prac na remontowanym Kanale Niegocińskim. Podał też, że prace – mimo wcześniejszych deklaracji o czerwcu 2018 – zostaną ukończone 15 października 2018 r.
Zatem mazurski sezon żeglugowy 2018 będzie przypominał sezon ubiegłoroczny z ogromnym tłokiem na Kanale Łuczańskim, i problemami z przeprawą na północne jeziora, i „wąskie gardło” jakim jest zabytkowy most obrotowy w Giżycku.
Przesunięcie terminu zakończenia prac – jak podaje inwestor – stało się konieczne po stwierdzeniu niezgodności dokumentacji technicznej remontu kanału ze stanem rzeczywistym. Stwierdzono m.in. nieprawidłowości przy położeniu pod dnem kanału linii energetycznej 15 kV będącej własnością PGE Dystrybucja S.A. Oddział Białystok oraz kolektorów ciśnieniowych będących własnością Gminnego Zakładu Komunalnego. Obie te instalacje zagłębione są na nieprawidłowych rzędnych, przez co uniemożliwiają wykonanie pogłębienia kanału do założonych parametrów, a tym samym dotrzymanie stosownych dla danej klasy drogi wodnej norm.
Na problemy te napotkano dopiero w tracie realizowania prac remontowych. Poradzenie sobie z nimi wymaga czasu stąd przedłużenie terminu zakończenia prac.
GG

Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mieszkaniec Giżycka #2488029 | 31.0.*.* 20 kwi 2018 14:28

    Dobrze tak krawaciarzom, niech pływają po Zalewie Zegrzyńskim.

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Kierowca Poduszkowca #2488941 | 95.49.*.* 22 kwi 2018 06:37

      Specjalnie 2-4 razy w tygodniu jeżdżę Brunonem zobaczyć, co się dzieje na kanale. To jest jakieś kuriozum. Jedna pogłębiarka (?), kilku gamoni a często w ogóle absolutnie nic się nie dzieje. Dwa lata robić taki kawałek, to trzeba być niedorozwiniętym. I te tłumaczenia: kabel, kolektor, wody za dużo, wody za mało, sraczka kierownika pogłębiarki... Wybatożyłbym i pogonił bez zapłaty tych patałachów.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. ... #2487884 | 5.172.*.* 20 kwi 2018 10:24

        jest super, jest super ....

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Toć to norma w Giżycku #2489064 | 89.229.*.* 22 kwi 2018 10:46

          Remont chodnika , nowa kostka... Później wodociągi robią swoje, potem, gazownicy, następnie energetycy, "telekomy"... i tak nowy chodnik kilka razy rozwalany jest, bo brak koordynacji. Ale coż... za publiczną kasę właśnie tak się robi. Każdy właściciel prywatnej posesji nie pozwoliłby sobie na takie marnotrawstwo kasy. A dlaczego? Bo ogarnia wszystko, pomyśli zanim zacznie robić.

          Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

        2. Najpierw remont plaży #2489068 | 89.229.*.* 22 kwi 2018 10:49

          a potem jej część oddaje się pod budowę knajpy.

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (20)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5