Tragedia na Kisajnie: 64-latek usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci

2018-02-14 13:54:14(ost. akt: 2018-02-14 14:18:51)
13 lutego wydobyto z wody quad, którym mężczyźni jechali po zamarzniętym jeziorze

13 lutego wydobyto z wody quad, którym mężczyźni jechali po zamarzniętym jeziorze

Autor zdjęcia: Arch. KPP Giżycko

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci postawił prokurator 64-letniemu Marcinowi B., który 12 lutego jeździł quadem po jeziorze Kisajno i ciągnął na sankach znajomego 69-latka. Pod pojazdem załamał się lód, a 69-latkowi nie udało się wydostać z wody. Mężczyzna zmarł.
Przypomnijmy: dwaj wędkarze w godzinach przedpołudniowych 12 lutego wybrali się z ośrodka Fregata koło Pierkunowa na podlodowe połowy. Aby skrócić sobie czas dotarcia, na łowisko postanowili pojechali quadem – mieszkaniec Warszawy siadł za jego kierownicą, a giżycczanin usiadł na sanki podczepione do pojazdu.

W pewnym momencie pod pojazdem załamał się lód. Quad razem z kierowcą wpadł do wody, ciągnąc za sobą sanki i drugiego mężczyznę. Kierowca quada, mieszkaniec Warszawy, zdołał wydostać się z wody na lód i dojść do brzegu. Nie potrafił jednak pomóc koledze. Drugiego z mężczyzn dopiero po jakim czasie wyciągnęli z wody ratownicy. Pomimo reanimacji, wędkarza nie udało się uratować.

Jak powiedział nam Maciej Prokop, zastępca prokuratora rejonowego w Giżycku, w środę 14 lutego mieszkańcowi Warszawy Marcinowi B. po przesłuchaniu przedstawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Sprawiedliwy #2440243 | 188.146.*.* 14 lut 2018 17:27

    A to siłą i przemocą zmusił kumpla do jazdy za quadem? Obaj dorośli i widzieli co robią.

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  2. LOK #2440192 | 89.229.*.* 14 lut 2018 15:50

    Podobnie jak wspinaczka wysokogórska. Dlaczego jeden sport ekstremalny może być dopuszczalny, choć akcja ratownicza jest dużo dużo kosztowniejsza, a inny sport ekstremalny karany !? Skoro tam, to i tu - ich wybór.

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  3. normalny #2440172 | 31.0.*.* 14 lut 2018 15:30

    Szkoda człowieka ale mieć pod 70-tkę,być wędkarzem i wjeżdżać!! na lód,kiedy temperatury,to minus kilka stopni i tylko kilka dni?

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. sos #2440295 | 83.9.*.* 14 lut 2018 18:34

    Było się z warszawiakiem zadawać?

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  5. Yeti #2440258 | 79.184.*.* 14 lut 2018 17:45

    I tak długo żył - z takim IQ.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5