Czy są ryby w mazurskich jeziorach?

2017-11-22 21:46:12(ost. akt: 2017-11-22 21:52:39)
Uczestnicy debaty w Ekomarinie w Giżycku

Uczestnicy debaty w Ekomarinie w Giżycku

Autor zdjęcia: Archiwum GG

Czy są ryby w mazurskich jeziorach? – na takie pytanie szukali odpowiedzi uczestnicy debaty zorganizowanej przez Fundację Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich. Spotkanie odbyło się 22 listopada w Ekomarinie w Giżycku.
Ryby są. Tak wynika przynajmniej z badań prowadzonych przez Piotra Traczuka z Zakładu Rybactwa Jeziorowego w Giżycku.
Ryby od lat odławiają rybacy, wędkarze i coraz więcej… kormorany. Na szczycie tej piramidy stoją właśnie te ptaki, których populacja błyskawicznie rośnie, i nikt nie potrafi sobie poradzić z tym problemem. Najniżej w tym zestawieniu stoją zawodowi rybacy, którzy na jeziorach mazurskich odławiają rocznie ok. 900-1000 ton ryb. Oblicza się, że pięciokrotnie „biją ich” wędkarze (dane porównawcze na podstawie badań ogólnopolskich, bowiem szczegółowych badań na Mazurach nie robiono).
Wśród wielu przyczyn, które negatywnie wpływają na stan ryb w jeziorach wymieniano m.in. błędną gospodarkę rybacką i zanieczyszczenie wód (na głębokości 5-6 metrów nie ma już tlenu). O recepty zmieniające ten stan rzeczy raczej trudno. Początkiem zapewne powinny być zmiany przestarzałego prawa regulującego gospodarkę rybacką na jeziorach.
GG


Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tom #2380460 | 37.47.*.* 22 lis 2017 22:31

    Najniżej w tym zestawieniu stoją zawodowi rybacy, którzy na jeziorach mazurskich odławiają rocznie ok. 900-1000 ton ryb. Oblicza się, że pięciokrotnie „biją ich” wędkarze (dane porównawcze na podstawie badań ogólnopolskich, bowiem szczegółowych badań na Mazurach nie robi.900-1000 chyba 9000-10000 ton rocznie,co za kłamstwa.Sam jeszcze w latach 90 widziałem ile odławiali.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. Wędkarz #2380463 | 81.190.*.* 22 lis 2017 22:32

    CO TO ZA BZDZURY.. KORMORANY NA SZCZYCIE PIRAMIDY? PIĘKNA GÓRA - ZAPRASZAMY. CO 200M SIATA. NA WLOCIE/ WYLOCIE KANAŁU SIATA/ KILOMETRY WONTONÓW I ONI TUTAJ COŚ ZRZUCAJĄ NA KORMORANY? PIERD...MAFIA A TA CAŁA FUNDACJA TO JEST TAK POTRZEBNA I AKTYWNA, JAKBY JEJ W OGÓLE NIE BYŁO. DRAMAT, ŻE TAKIE MIASTO JAK GIŻYCKO Z TYLOMA JEZIORAMI W SĄSIEDZTWIE JEST BEZRYBNE. TYLKO POMYSLEĆ, GDYBYŚMY ZADBALI O POLITYKE JEZIOR , ILE BYŁO BY TURYSTÓW WĘDKARZY PRZEZ CAŁY ( !! ) ROK.. NIE POZDRAWIAM

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Wieśniak z Wydmin #2380478 | 83.6.*.* 22 lis 2017 22:51

      Nasz wójt R. Król to zrobił ten doktorat z węgorza? Bo tak chwalił się w kampanii wyborczej. A swoją drogą to dziwne to spotkanie o rybach bez fachowców w tej dziedzinie??? Pani Jola jako fachowiec? Śmieszne, bardzo śmieszne. Ale też smutne.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. TILT CZAD KOMANDO #2380597 | 89.229.*.* 23 lis 2017 07:37

        W jeziorach mazurskich są rybki a nie ryby ... kilka lat zakazu połowu powinno odbudować populację .

        Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

      2. eko #2380701 | 176.221.*.* 23 lis 2017 09:42

        nie zwalajcie winy na kormorany.Winne sa gospodarstwa rybackie i klusowqnicy

        Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (28)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5