W turystyce liczą się tylko wielkie atrakcje

2017-09-25 13:40:00(ost. akt: 2017-09-25 13:43:28)

Autor zdjęcia: Sławomir Kędzierski

MOIM ZDANIEM\\\ Letni sezon turystyczny dobiegł końca. Nad Niegocinem jakby ktoś opuścił kurtynę. Niestety, nie mamy sezonu jesiennego, czy zimowego. Ale czy jest coś, co mogłoby wyrwać turystyczną branżę z letargu?
Odpowiedź jest twierdzącą, i nie trzeba tutaj wyważać drzwi. Są one już otwarte. Na świecie nie brakuje przykładów, że można uniezależnić się od złej pogody, jaka nękała Mazury w ostatnich miesiącach. Nie tak dawno przez serwisy informacyjne przetoczyła się wiadomość o otwarciu w jednym z miast w USA, z dala od morza i jezior ogromnego basenu-toru do surfingu. Oczywiście jak to w Stanach – największego na świecie.

Zadumałem się chwilę, bo w 1996 roku Giżyckie Zrzeszenie Turystyczne proponowało przy obecnej ulicy Kolejowej budowę takich atrakcji. Ówcześni włodarze nie sprostali zadaniu. Teren został przeznaczony na inne cele, i atrakcji nie ma. A pomysł z pasażem pełnym rozrywek póki co mocno kuleje.

Jak widać pomysły mamy, tyle, że zrealizować ich nie potrafimy. Inni robią to lepiej, i zgarniają „śmietanę” z rynku turystycznego. Przy tym warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Mianowicie na kwestię skali. Jeżeli ma coś być atrakcją to musi być „naj”. Największe, najpiękniejsze, najgroźniejsze itd. Robienie pierdółek nie ma sensu. Liczy się skala, przynajmniej europejska. W innym przypadku nawet turyści krajowi nie zwrócą na taką atrakcję uwagę.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bart #2336822 | 89.229.*.* 26 wrz 2017 13:50

    "Nie zwrócą uwagi", nie uwagę. Co do treści artykulu, pelna zgoda.

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5