Żeglarska biesiada z tragicznym finałem

2017-09-11 09:34:14(ost. akt: 2017-09-11 10:58:56)
Zdjęcie jest tylko ilustracją tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum GG

Żeglarz z Lublina zaginął w porcie na jeziorze Tajty w miejscowości Piękna Góra k. Giżycka. Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę. Rozpoczęto poszukiwania zaginionego mężczyzny, i w sobotę około godz. 14 zauważono jego ciało pływające w wodzie.
Dwaj mężczyźni, mieszkaniec Lubartowa i Lublina, przyjechali w piątek wieczorem do Pięknej Góry k. Giżycka, by wynająć jacht i popływać — opowiada Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku. — Tutaj poznali dwóch innych żeglarzy, i wspólnie urządzili na jednym z jachtów biesiadę. Około 1 w nocy trójka z nich zeszła pod pokład, a na pokładzie został 48-letni mieszkaniec Lublina. Kiedy po godzinie wyszli spod pokładu i mieli się rozejść, zorientowali się, że na pokładzie nie ma 48-latka. Szukali go w porcie, ale nie znaleźli. Kiedy rano mieszkaniec Lublina nie pojawił się, jego kolega, mieszkaniec Lubartowa powiadomił policję o zaginięciu. Około godziny 14 odnaleziono jego ciało pływające w wodzie.
GG

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Żeglarz z mazur #2326074 | 37.47.*.* 12 wrz 2017 13:10

    Żałosne jest to że prawdziwe żeglarstwo kultura zwyczaje i zachowania poszły gdzieś w dal . Teraz panuje lans . Brak ewidentnie żeglarskiej kultury znajomości tematu . Wszyscy Ci pseudo zeglarze pływają chaotycznie nerwowo czesto nie znajac podstawowych przepisow .

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. MK #2325854 | 188.146.*.* 12 wrz 2017 09:35

    Wystarczy przespacerować się wzdłuż kanału od strony j. Kisajno szczególnie po godz. 16 i widać co się dzieje na wodzie. Pijani sterniicy ba nawet całe załogi , motorówki płynące maksymalna prędkością bo zaraz zamykają most- po prostu tragedia. Wczoraj załoga na jachcie była tak pijana , że chcieli przepłynąć kanał nie składając masztu, a jak się nie udało to próbowali ponad godzinę zacumowac do portu w Neptun Club.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. ooooo!! #2325702 | 81.158.*.* 11 wrz 2017 22:45

    Kolejnego Menela mniej

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Żeglarz z mazur #2325634 | 88.156.*.* 11 wrz 2017 21:15

      Tak się dzieje gdy turysci tj.pseudo żeglarze zapominają z jakim żywiołem mają do czynienia. Szkoda tylko rodzin takich bezmyślnych istot ludzkich.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Andrzej #2325482 | 81.190.*.* 11 wrz 2017 17:58

        ni co było przyczyną utonięcia wóda czy woda?

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (15)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5