Po trzech kolejkach Mamry na fotelu lidera

2017-08-23 10:00:00(ost. akt: 2017-08-23 10:47:34)

Autor zdjęcia: Arch. GKS Mamry

Dawno tak udanego początku rozgrywek Mamry Giżycko nie zanotowały. Po trzeciej  kolejce 7 punktów, dwie wygrane, jeden remis (ze wskazaniem na Mamry) i to wszystko w meczach wyjazdowych, gdzie zgodnie z przysłowiem "gospodarzom pomagają nawet ściany". Bilans marzenie.
W ramach IV-ligowych rozgrywek zostały rozegrane dwie kolejki: 16 i 19 sierpnia.

16 sierpnia w meczu drugiej kolejki, gospodarz Granica Kętrzyn i Mamry Giżycko musiały się zadowolić podziałem punktów. I jedna, i druga drużyna po tym spotkaniu na pewno odczuwały niesmak. Granica, bo pozwoliła sobie na stratę punktów, prowadząc już do przerwy 2:0.

Mamry, bo musiały się zadowolić remisem z powodu tego, że system VAR jest obecny tylko na boiskach Ekstraklasy, a na boiskach IV ligi niepodważalne są odczucia i decyzje sędziego. Dla niezorientowanych VAR - Video Assistant Referee (system powtórek video) służy sędziemu do analizy (odtworzenia i ponownego obejrzenia) spornej sytuacji i dopiero po tym podjęcia decyzji. Od wprowadzenia tego systemu już nie raz zdarzyły się przypadki, że sędzia zmieniał swoją decyzję o 180 stopni.

We wczorajszym meczu taka sytuacja miała miejsce w 65. minucie, kiedy to Mamry przy stanie 2:1 dla gospodarzy, zdobyły bramkę wyrównującą na 2:2, nieuznaną przez sędziego. Być może, gdyby sędzia miał do dyspozycji wymieniony wyżej VAR, bramkę by uznał.

Wracając do początku spotkania, pierwsze 30 minut to Mamry lepiej się prezentują na boisku, ale wystarczyło kilka minut, by wynik brzmiał 2:0 dla gospodarzy. W 33. minucie przy biernej postawie w grze defensywnej, Granica strzela jedną bramkę, trzy minuty później wykorzystuje nieporozumienie naszych obrońców i zdobywa drugą. Do przerwy przegrywamy 2:0.

Na drugą połowę trener Przemysław Kołłątaj wprowadza dwie zmiany w zespole, wprowadzając zawodników ofensywnych. Na efekt nie trzeba było długo czekać w 49. bramkę kontaktową strzela Mariusz Rutkowski i przegrywamy już tylko 1:2. Swoją dominację w drugiej połowie Mamry potwierdzają w 65. minucie, strzelając wyrównującą bramkę na 2:2, niestety nie uznaną przez sędziego (o czym było wyżej) i tym samym nadal przegrywamy 1:2.

W końcówce zadziałało powiedzenie "co się odwlecze to nie uciecze" i w doliczonym czasie gry, w 90+3 minucie Mamry dopięły swego, zdobywając drugą bramkę i doprowadzając do jak najbardziej zasłużonego remisu. Szczęśliwym strzelcem, wprowadzony na ostanie minuty Bartłomiej Szafran. Na pochwałę zasługuje determinacja całego zespołu w dążeniu do zmiany niekorzystnego wyniku i gra do końca. Osobne pochwały dla najstarszego w drużynie Jana Sidorowicza, naszym zdaniem najlepszego zawodnika widowiska, spokój, rozwaga, przegląd pola, jednym słowem rutyna.

Granica Kętrzyn – Mamry Giżycko 2:2 (2:0)
Bramki dla Mamr: Mariusz Rutkowski, Bartłomiej Szafran
Skład: Karol Murawski , Jacek Rutkowski, Artur Kropiewnicki, Przemysław Łapiński (46’ Grzegorz Kolaczuch), Kamil Wojciechowski, Jan Sidorowicz, Mariusz Rutkowski, Krystian Wiszniewski, Maciej Famulak (75’ Bartłomiej Szafran), Dawid Dowgiałło (46’ Marek Pachucki), Damian Mazurowski.

W meczu rozegranym w Biskupcu papierowym faworytem była miejscowa Tęcza, ale boisko i tak zweryfikowało wszystkie przedmeczowe kalkulacje. Mamry nie pozostawiły złudzeń kto tego dnia był zespołem lepszym. Bardzo dobra gra zwłaszcza, bloku defensywnego Mamr z wyróżniającym się Błażejem Drężkiem, bardzo dobra dyspozycja strzelecka Krystiana Wiszniewskiego, który w 23. i 44. minucie zdobywa dwie piękne bramki, wystarczyło, by do przerwy Mamry prowadziły już 2:0. Po przerwie w 63. minucie gospodarze złapali kontakt na 2:1 po indywidualnym błędzie naszego obrońcy, ale w 78. minucie stan meczu do dwubramkowej przewagi przywrócił Damian Mazurowski, strzelając trzecią bramkę dla Mamr. Mądre zmiany i roszady dokonane na boisku przez trenera Przemysława Kołłątaja pozwoliły dowieźć korzystny wynik do końca spotkania.. Po tym zwycięstwie Mamry usadowiły się na fotelu lidera IV-ligowych rozgrywek i niech tak zostanie jak najdłużej.

Tęcza Biskupiec – Mamry Giżycko 3:1 (2:0)
Bramki dla Mamr: 2 x Krystian Wiszniewski, Damian Mazurowski
Skład: Karol Murawski , Jacek Rutkowski, Artur Kropiewnicki, Błażej Drężek, Grzegorz Kolaczuch, Kamil Wojciechowski, Jan Sidorowicz, Mariusz Rutkowski, Krystian Wiszniewski (90’ Bartłomiej Szafran), Maciej Famulak, Damian Mazurowski (78’ Marek Pachucki).

26 sierpnia Mamry czeka znowu trudny wyjazdowy mecz ze spadkowiczem z III ligi Concordią Elbląg. Liczymy, że nasz zespół podtrzyma dobrą passę, zwłaszcza, że swoją postawą jak do tej pory, udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do zrealizowania.


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Na odp....l #2312722 | 89.229.*.* 23 sie 2017 17:20

    Dlaczego odbywają się treningi na głównej płycie w czasie gdy boczna jest nieużywana ? Główne boisko wygląda z daleka ładnie, murawa zielona, ale z bliska to TRAGEDIA. Trawa rzadziutka niczym nie przypominająca murawę boiska sportowego ! Boczne boisko po remoncie również TRAGEDIA ? KTO DOKONYWAŁ ODBIORU OBU BOISK i czy wykonawca remontu dał jakiś okres gwarancyjny ? Czy asfalt pod tartan jest dobrze położony ? Bo to co mówią na rynku to kolejna FUSZERKA !

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Tony #2312931 | 89.229.*.* 23 sie 2017 21:28

      A przypadkiem rok temu Mamry też nie miały 7 punktów po trzech meczach i lidera tabeli?

      odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5