Dwunastolatka szkolona w złodziejskim fachu?

2017-07-22 09:00:00(ost. akt: 2017-07-20 15:09:36)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Arch.GG

Do mieszkania weszła bez pukania – opowiada jedna z mieszkanek Giżycka. — Mała, drobna dziewczynka. Z wyglądu ok. 12 lat. Kiedy zapytałam, dlaczego wchodzi bez pukania i kogo szuka, odpowiedziała, że Klaudii. Po tym wyszła, nie patrząc na mnie. Dopiero później zorientowałam się, że z mojej torebki zniknęło 500 złotych.
Według opisu naszej rozmówczyni była to drobna dziewczynka, blondyneczka z włosami do ramion, ubrana w bluzkę i legginsy oraz sandałki. Przez ramię miała przewieszoną niewielką torebkę. Pieniądze zginęły 14 lipca w jednym z mieszkań przy alei 1 Maja.

— W pierwszej chwili jak stwierdziłam brak pieniędzy, to różne myśli miałam, co się z nimi mogło stać — opowiada kobieta. — Dopiero po pewnym czasie skojarzyłam wizytę tej dziewczynki i możliwość kradzieży. Niestety, mieszkanie nie było zamknięte i mogła przez pewien czas być w przedpokoju niezauważona.
Podobną relację przedstawił nam jeden z radnych miejskich, mieszkający niedaleko rynku.

— Usłyszałem stuknięcie drzwiami - opowiada. — Byłem w pokoju i kiedy wyszedłem do przedpokoju zobaczyłem drobną dziewczynkę zmierzającą w stronę kuchni. Spytałem co tu robi, kogo szuka. Odwróciła się, zapytała czy tu mieszka Klaudia, a kiedy zaprzeczyłem, szybko wyszła z mieszkania.


Poszkodowana mieszkanka porozmawiała o tym, co jej się przytrafiło z sąsiadkami i kilkoma znajomymi. Usłyszała, że dziewczynka o takim rysopisie była widziana w różnych miejscach, w podobnych okolicznościach, tzn. wchodziła do mieszkania bez pukania i „myszkowała” po pokojach. Jedna z jej rozmówczyń twierdziła, że zginął jej telefon komórkowy, inna, że dwie bluzki. W budynku na ulicy Nowowiejskiej 5 z jednego z mieszkań zginęła cała torebka. Dopiero po upływie pewnego czasu osoby te zniknięcie rzeczy zaczynały kojarzyć z wizytą małej blondyneczki i możliwością dokonania przez nią kradzieży.
— Nie zgłosiłam oficjalnie sprawy na policji, bo rozmawiałam ze znajomym policjantem i powiedział, że jak to jest dziecko, to i tak nie poniesie kary — dodaje poszkodowana mieszkanka. — W związku z tym zrezygnowałam z wizyty na komendzie. Pieniędzy już i tak się nie odnajdzie. Chcę tylko nagłośnić sprawę, żeby innych ostrzec.

Policja nie została oficjalnie powiadomiona, ale po ukazaniu się informacji o małej złodziejce w internecie na stronie „Gazety Giżyckiej” - www.gizycko.wm.pl – funkcjonariusze, szczególnie ze służby patrolowej, otrzymali zalecenia, aby w swojej pracy zwracali uwagę na dzieci o podanym w notatce wyglądzie.
— Nikt do nas oficjalnie nie zgłosił takich kradzieży — mówi Beata Górczyńska, oficer prasowy KPP w Giżycku. — Tym niemniej policjanci z prewencji zostali zapoznani z informacjami, które ukazały się w internecie. Na razie inne informacje do nas nie dotarły.

Z komentarzy, które ukazały się na naszej stronie internetowej wynika, że dziewczynka „pojawiła” się na giżyckich osiedlach wraz z początkiem wakacji. Widywana była w różnych częściach miasta. Padają nazwy takich ulic jak: Nowowiejska, 1 Maja, Olsztyńska, Kościuszki, Smętka i kilka innych.

Wszędzie powtarza się podobna historia. Dziewczynka, drobna blondynka z włosami do ramion wchodzi bez pukania do mieszkań. Kiedy zostaje zauważona, twierdzi, że szuka Klaudii i stara się szybko opuścić mieszkanie. Podobno nie okazuje nawet zmieszania, kiedy jest indagowana, o cel czy powód wizyty. Potrafi bez słowa wyjść z mieszkania, ale nie budzi sobą obaw czy nawet tylko niepokoju. 17 lipca widziana była przy blokach na ulicy Olsztyńskiej. W jednym z przypadków zaobserwowano, że towarzyszyła jej starsza od niej dziewczyna.
W internetowych komentarzach pojawiła się też sugestia, że to mieszkanka domu dziecka o imieniu Karolina. Te informacje sprawdziliśmy w giżyckiej placówce, ale tu pracownice zaprzeczyły, aby dziewczynka o takim imieniu była ich wychowanką. Takiej podopiecznej giżycki Dom Dziecka nie ma. Ten trop okazał się fałszywy.

SK

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Na ha #2292404 | 84.184.*.* 22 lip 2017 09:10

    W Śląsku odezwał się instynkt starego milicjanta

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5