54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej odbędzie się w Giżycku?
2017-05-25 14:10:56(ost. akt: 2017-05-25 15:36:05)
Radny miejski Piotr Andruszkiewicz skierował zaproszenie w imieniu swoim i mieszkańców do prezesa Zarządu TVP Jacka Kurskiego na organizację w Giżycku odwołanego festiwalu w Opolu. Z burmistrzem Giżycka swojego pomysłu nie uzgadniał.
List-zaproszenie – jak przekazał nam radny Piotr Andruszkiewicz – został wysłany 25 maja. Trudno zatem o odpowiedź, ale sama inicjatywa spowodowała już lawinę komentarzy w internecie, bowiem skan zaproszenia opublikowano na stronie Stowarzyszenia Aktywne Giżycko na Facebook'u.
Zwróciliśmy się w tej sprawie do władz Giżycka.
— Jest to dla mnie kuriozalne — komentuje burmistrz Giżycka Wojciech Karol Iwaszkiewicz. — Radny nie ma kompetencji, aby występować w imieniu mieszkańców, co najwyżej swoim. Ze mną nie uzgadniał tego, a tylko burmistrz mógłby takie zaproszenie wystosować. Giżycko nie ma odpowiedniej infrastruktury do organizacji takiej imprezy. Poza tym mamy swój kalendarz podobnych eventów z nie mniej poważnymi partnerami. Nie powinniśmy wykorzystywać sytuacji konfliktowych do budowania marki Giżycka, a jest to konflikt między Opolem a TVP. Zatem tego rodzaju listy w niczym nam nie pomogą, a wręcz przeciwnie – mogą zaszkodzić promocji miasta. Możemy być źle postrzegani. Traktuję to jako działanie nie poważne, dziecinadę, aby nie używać dosadniejszych określeń — kończy burmistrz Iwaszkiewicz.
— Jest to dla mnie kuriozalne — komentuje burmistrz Giżycka Wojciech Karol Iwaszkiewicz. — Radny nie ma kompetencji, aby występować w imieniu mieszkańców, co najwyżej swoim. Ze mną nie uzgadniał tego, a tylko burmistrz mógłby takie zaproszenie wystosować. Giżycko nie ma odpowiedniej infrastruktury do organizacji takiej imprezy. Poza tym mamy swój kalendarz podobnych eventów z nie mniej poważnymi partnerami. Nie powinniśmy wykorzystywać sytuacji konfliktowych do budowania marki Giżycka, a jest to konflikt między Opolem a TVP. Zatem tego rodzaju listy w niczym nam nie pomogą, a wręcz przeciwnie – mogą zaszkodzić promocji miasta. Możemy być źle postrzegani. Traktuję to jako działanie nie poważne, dziecinadę, aby nie używać dosadniejszych określeń — kończy burmistrz Iwaszkiewicz.
GG
Komentarze (66) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Brawo #2252555 | 176.221.*.* 25 maj 2017 14:53
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Całe mazury by się cieszyły!!! Platfusy z Opola będziecie mogli w tv oglądać i ZAZDROŚCİĆ
Sylwia #2252560 | 83.6.*.* 25 maj 2017 14:58
HMMM... skoro może być Giżycko to i mogą być Klewki !
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
eheh #2252565 | 83.9.*.* 25 maj 2017 15:07
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Iwaszkiewicza zjada zazdrość, że sam na to nie wpadł :)
Z "Ukosa" #2252569 | 83.9.*.* 25 maj 2017 15:12
Kurna , świętszy od Papieża ,zaprasza i to w imieniu mieszkańców ,. Nowy temat do skeczu kabaretowego i ciekawe co zrobi jeżeli Jacek powie OK.
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz
Ekolog #2252570 | 37.47.*.* 25 maj 2017 15:15
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Widać naszą malomiasteczkowosc, Piotr zrobił to z humorem, bo przecież nie takie miasta biją się o ten festiwal, a w Giżycku to wielka sensacja. Ludzie więcej dystansu, każda taka forma to promocja z przymrozeniem oka, dystans zalecam szczególnie Burmistrzowi, jak się go czyta to czuć nerwowość.