Co dalej ze schronem w Giżycku?

2017-02-01 15:47:33(ost. akt: 2017-02-01 15:55:33)

Autor zdjęcia: Sławomir Kędzierski

Na placu Grunwaldzkim w Giżycku zapadło się wejście do nieużytkowanego schronu przeciwlotniczego. Dziura stała się niebezpieczna dla ludzi i zwierząt, więc szybko podjęto akcję zabezpieczenia otworu.
Uszkodzeniu uległa płyta zasłaniająca właz. Konieczna stała się więc jej wymiana. Akcja naprawy wejścia pobudziła wyobraźnię mieszkańców, ale nie tylko, bo i władz miasta – co do ewentualnych możliwości wykorzystania takiego miejsca jako atrakcji turystycznej.

Warto zaznaczyć, że obiekt jest znany i że czuwa nad nim wojewódzki konserwator zabytków. Nad przyszłością schronu debatowano podczas konferencji prasowej 30 stycznia.

— Analizujemy, zastanawiamy się — mówił burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz. — W schronie nie mogłaby działać gastronomia ze względu na brak odpowiedniej wentylacji, wyjść itp. Można rozważać zbudowanie odpowiedniego obiektu na zewnątrz, a schron byłby jego dodatkową atrakcją, ale nie jestem zwolennikiem dodatkowej zabudowy na placu Grunwaldzkim — dodał.

Dyskusja o schronie pobudziła wyobraźnię mieszkańców i pojawiły się w obiegu informacje, że korytarze schronu miałyby łączyć się z pobliskim kościołem ewangelicko-augsburskim i hotelem Cesarskim mieszczącym się w przedwojennym budynku.


— Nie ma takich połączeń – twierdzi giżycczanin Bohdan Makowski, regionalista, pasjonat historii. — Kilka lat temu eksplorowaliśmy ten schron. Wykonaliśmy dokumentację korytarzy, które mają długość ponad stu metrów. W 2014 roku wystąpilismy do ówczesnej burmistrz miasta z projektem wykorzystania tego schronu na zorganizowanie w nim ekspozycji historycznej. Miasto zyskałoby dodatkową atrakcję związaną z przeszłością. Cały projekt przedstawiałem na sesji Rady Miejskiej, ale nie było zainteresowania. Później przedstawiałem go nowym władzom po wyborach, ale też nie podjęto tematu.

Teraz temat powrócił za sprawą zapadnięcia się i naprawy włazu do schronu. Ale plac Grunwaldzki w Giżycku to nie jedyne takie miejsce w mieście, gdzie jest tego typu budowla. Podobne schrony znajdują się przy placu Piłsudskiego, na ulicy Słowiańskiej, na placu Bema czy obok Urzędu Miejskiego. Są to obiekty powstałe w latach trzydziestych ubiegłego wieku i dziś niewykorzystywane.

Macie jakieś pomysły na wykorzystanie schronu? Piszcie w komentarzach!

Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. a co z aferą WAMA SOFT ? #2172627 | 195.136.*.* 1 lut 2017 16:57

    w GO dalej ściana milczenia i tuszownia ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  2. Bohdan Makowski #2174346 | 89.229.*.* 3 lut 2017 20:27

    To nie tak, że obecne Władze nic nie czynią w kwesti szukania wszelkich form uatrakacynienia pobytu turystów w naszym miesciea zwłaszcza m.in. w temacie wykorzystania schronów . Jest to temat do dalszej dyskusji. Oni po prostu nie mogą sie rozdwoić. Na razie, a to czynią z wielkim zadowoleniem zajmują sie Twierdzą Boyen. Schron to taki drobny element mozliwiści przyciagania turystów. I w żadnym wypadku nie jest to tematem na wielką dyskusję. Okazuje się, że jest wiele kocepcji. Jest wiele wariantyów, lecz to wszystko wymaga pewnej, określonych projektów. To się wiąrze ze stworzeniem atrakcji nie tylko turystom, ale głównie nam mieszkańcom Gizycka i proszę mi wierzyć, robi sie to z pozoru po woli ale konsekwentnie. Przykładowo schron przy Placu Piłsudzkiego został zaopatrzony w wejście typu pokrywy kanlizacyjnej. Być moż będzie to elemntem, o czym bardzo marzę "Nocy Schronów". Kiedy to w okresie poprzedzajacym sezon stryko turystyczny będziemy mieli możliwość zwiedzenia Giżycka wlaśnie od strony ..... podziemi. Pytanie czysto retoryczne: jakie miasto w Polsc ma takie mozliwości, aby przez całą noc szwendać sie po schronach, podziemiach i oddychać przeszłością naszych poprzedników. Prawda że fajny temat. A może niektórzy z nich chcieli by ponownie pododychać tym w sumie nie atracyjnym dla ich tematem?! I taką m.in. koncepcję mają nasi włodarze. I jak to dojdzie do skutku to właśnie jest TO. Lecz to wymaga to czasu. Ale są trudności, poczynajać od konserwatora zabytkow , szukania inwestora itd. itp.kwstii. Nam tylko pozostaje życzyć cierpliwoścsi i powodzenia. BM

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. endriu #2173396 | 83.9.*.* 2 lut 2017 16:49

    Na Bema jest schron? czy nie przypadkiem na Kajki?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. ARMIA #2172949 | 81.190.*.* 2 lut 2017 06:22

    Za dużo tego nie da się wykorzystać , wąskie wejście i trudne , ale można odsłonić i opisać na zewnątrz jako ciekawostkę militarną z z zdjęciami wyposażenia itp . Bo teraz tego nie widać .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Ted #2173258 | 109.40.*.* 2 lut 2017 13:34

    Schrony powinny byc do tych celow co zostaly stwozone i w pelni wyposazone a nie robienie z nich atrakcji turystycznych

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (14)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5