Odstrzał dziesięciu żubrów w Puszczy Boreckiej

2016-12-29 09:07:43(ost. akt: 2016-12-29 09:18:02)

Autor zdjęcia: Archiwum RDLP w Białymstoku

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku dostała zgodę na odstrzał 10 żubrów na terenie Nadleśnictwo Borki. Obecnie w Puszczy Boreckiej żyje 110 żubrów. Wg naukowców optymalna liczebność populacji powinna wynosić na tym obszarze 90-100 zwierząt.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku informuje:

Wiosną br. stwierdzono jeden przypadek gruźlicy u żubra z Nadleśnictwa Borki. Jest to choroba, której niestety nie można leczyć u zwierząt w stanie dzikim. Jest ona niebezpieczna dla innych żubrów, pozostałych dzikich zwierząt, bydła domowego, a także ludzi.

Komisja, zajmująca się żubrami w Puszczy Boreckiej (w skład której wchodzą m.in. naukowcy, lekarze weterynarii, specjaliści z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Białowieskiego Parku Narodowego), na podstawie przeprowadzonej obserwacji stada stwierdziła, że część osobników jest w bardzo złej kondycji zdrowotnej. Wg opinii komisji, przyczyną tego może być gruźlica.

Jednakże nie jesteśmy tego w stanie stwierdzić stuprocentowo przed pobraniem próbek od żubrów, ponieważ nie ma możliwości ich pobrania od zwierząt żyjących na wolności. Żeby uzyskać odpowiedź na pytanie, czy zły stan zdrowia u części żubrów jest spowodowany gruźlicą, musimy przeprowadzić odstrzał redukcyjny. Tylko wtedy możemy pobrać próbki do badań.


Po zgodę na odstrzał zwróciliśmy się do dyrektora Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i uzyskaliśmy zgodę na redukcję 10 żubrów.
Warto podkreślić, że obecnie w Puszczy Boreckiej żyje 110 żubrów. Wg naukowców optymalna liczebność populacji powinna wynosić na tym obszarze 90-100 zwierząt. Wynika to z naturalnej pojemności środowiskowej Puszczy Boreckiej. Zbyt duże zagęszczenie zwierząt w stosunku do pojemności środowiska naturalnego powoduje spadek kondycji żubrów, a to oznacza, że będą krócej żyły, trudniej się rozmnażały, szybciej będą się przenosiły między nimi choroby.


Polska z sukcesem prowadzi program ochrony żubra. Obecnie w całej Polsce, żyje obecnie ok. 1500 żubrów, co roku przybywa ich o 10%. Większość naszych żubrów żyje na wolności. Jednak w wielu miejscach liczebność stad przekracza od dawna możliwości kompleksów leśnych w których bytują, ponieważ jest tam za mała baza żerowa. Rozwiązaniem jest szukanie nowych miejsc i wsiedlanie tam żubrów, jednak są z tym problemy (opór rolników ze względu na szkody w uprawach, brak oczekiwanego zainteresowania ze strony innych państw w UE, które nie chcą ponosić kosztów zarządzania większą populacją żubrów), albo sztuczne regulowanie populacji poprzez eliminowanie najsłabszych osobników, żeby zachować stada we właściwej kondycji i zwiększyć szanse ich utrzymania w dłuższej perspektywie.


Trzeba też podkreślić, że wszystkie środki uzyskane od myśliwych za odstrzały redukcyjne przeznaczane są na dalsze utrzymanie stada żubrów w Puszczy Boreckiej. Między innymi na opiekę weterynaryjną i poprawę bazy żerowej dla żubrów, czyli rekultywację i koszenie łąk, tworzenie poletek, sadów, lizawek, retencję wody, remonty i budowę infrastruktury takiej jak zagrody, odłownie i paśniki, a poza tym zakup maszyn do zbioru siana (na zimowe dokarmianie), kontraktowanie łąk u rolników, dofinansowanie grodzenia upraw itd.

Komentarze (25) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. On #2145155 | 159.205.*.* 29 gru 2016 10:59

    Co za ludzie ! dla chęci zabijania pozwala się odstrzelać zwierzęta i pitolenie o ochronie , populacji itd. Ktoś kto ma kasę zapłaci za to ,że zginie zwierzę bo ktoś ma taki fan i taką potrzebę. Powinien być odstrzał ale na myśliwych i to w samą dupę z grubej soi.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Bardzo mało prawdy. #2145169 | 5.172.*.* 29 gru 2016 11:19

      ''Jednakże nie jesteśmy tego w stanie stwierdzić stuprocentowo przed pobraniem próbek od żubrów, ponieważ nie ma możliwości ich pobrania od zwierząt żyjących na wolności. Żeby uzyskać odpowiedź na pytanie, czy zły stan zdrowia u części żubrów jest spowodowany gruźlicą, musimy przeprowadzić odstrzał redukcyjny. Tylko wtedy możemy pobrać próbki do badań.'' .Wszyscy na świecie wiedzą ,że zwierzęta w stanie dzikim do badań i zabiegów operacyjnych usypia się poprzez strzał środka usypiającego .Jak więc rozumieć powyższy wpis.?

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Dżesika500+ #2145175 | 213.73.*.* 29 gru 2016 11:29

        no i mamy pierwsze owoce działań antyszczepionkowców :)

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Damian #2145186 | 83.24.*.* 29 gru 2016 11:41

          Mordercy nazywani myśliwymi już się cieszą, nie ma jak mordowanie dla chorej przyjemności.

          odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. surowy #2145202 | 212.129.*.* 29 gru 2016 12:03

            Każdy wykręt jest dobry dla zabójców.

            odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (25)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5