"Sceny kuchenne" Marii Pakulnis z giżyckimi akcentami

2016-12-08 08:00:00(ost. akt: 2016-12-08 09:25:01)
Burmistrz Giżycka Wojciech Karol Iwaszkiewicz poleca książkę Marii Pakulnis i Janusza Mizery "Sceny kuchenne"

Burmistrz Giżycka Wojciech Karol Iwaszkiewicz poleca książkę Marii Pakulnis i Janusza Mizery "Sceny kuchenne"

Autor zdjęcia: Arch. prywatne

Chyba nikomu nie trzeba bliżej przedstawiać jednej z najbardziej rozpoznawalnych aktorek polskiego kina, a jednocześnie jednej z bardziej znanych giżycczanek - Marii Pakulnis. Większość z nas kojarzy Panią Marię z filmem lub teatrem, a zapewne niewielu wie, że wraz z Januszem Mizerą jest autorką wydanej w tym roku dość nietypowej i ciekawej książki.
„Sceny kuchenne” to nie tylko zabiór autorskich przepisów kulinarnych, ale także podróż sentymentalna do ważnych dla autorów wydarzeń z życia. Jest tutaj także miejsce dla naszego miasta…

Najważniejszy dla mnie rozdział to oczywiście „Pocztówki z Giżycka”, w którym autorka wraca wspomnieniami do swojego rodzinnego miasta z lat młodzieńczych, zachęcając jednocześnie do przepisów na rybne potrawy. „Droga z domu do szkoły, do sklepu, przejście i obrotowy most nad kanałem…” (któż z nas nie chodził takimi drogami…), by w kolejnych zdaniach dodać wspomnienie aromatów smażonych ryb z giżyckich restauracji oraz „zapachów zieleni kłócący się z portową wonią napływającą od strony kanału”. Trzeba przyznać, że opisy te są tak charakterystyczne, że mimowolnie wywołują mazurskie skojarzenia.


Autorzy odkrywają fragmenty swojego życia i jest w tym wiele autentyczności. Również dzięki doskonałym fotografiom autorstwa Stanisława Malinowskiego – na co dzień pilota samolotów pasażerskich, których część została wykonana na mazurskich jeziorach. W tle bez trudu rozpoznamy także wiele giżyckich akcentów, a książka wzbudza również wiele mimowolnych skojarzeń – tak jak trzy ryby ułożone na niebieskim talerzu! Co prawda to nie leszcze, ale układ jednoznacznie wskazuje, że chodziło o nawiązanie do herbu naszego miasta. Tym bardziej, że jest to ilustracja do „Pocztówek z Giżycka” właśnie…

„Sceny kuchenne” to nie jest typowa książka kucharska. To w pewnym sensie pamiętnik, który za pomocą przepisów kulinarnych opisuje życie autorów. Warto sięgnąć po nią nie tylko ze względu na treść, ale także autorkę – bądź co bądź - giżycczankę. Sama Maria Pakulnis stwierdziła w jednym z wywiadów, że ta książka jest dla niej jak premiera w teatrze i z niepokojem czeka na reakcję publiczności.

Doskonała okazja, aby bliżej poznać i książkę i autorów będzie już w najbliższą sobotę, bowiem właśnie tego dnia w Giżycku odbędzie się spotkanie z autorami “Scen kuchennych”. Zapraszam serdecznie Czytelników "Gazety Giżyckiej" do Hotelu St. Bruno na godz. 18.00. To również wyjątkowa sposobność do spotkania i rozmowy z naszą wspaniałą aktorką i giżycczanką.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5