Pijana przyszła z niemowlęciem do przychodni

2016-11-09 10:46:27(ost. akt: 2016-11-09 10:53:50)

Autor zdjęcia: Paweł Kicowski

Policjanci interweniowali w jednej z przychodni zdrowia na terenie powiatu giżyckiego, gdzie według zgłoszenia, pijana matka miała opiekować się dzieckiem. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 29-latka miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
We wtorek, 8 listopada około godz. 17:30 oficer dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od pielęgniarki z jednej z przychodni powiatu giżyckiego, że do ośrodka zdrowia przyszła pijana kobieta, a pod opieką ma 3-tygodniowe dziecko.

Na miejsce zdarzenia pojechał patrol policji. W przychodni funkcjonariusze zastali 29-letnią kobietę oraz jej 3-tygodniowe dziecko. Od kobiety było czuć alkohol, wyraźnie chwiała się na nogach. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznała się, że piła alkohol. Do przychodni przyszła z maleństwem ponieważ miało katar.


Położna przebadała niemowlę i stwierdziła, że jest w dobrym stanie zdrowia oraz nic złego z nim się nie dzieje. Dziecko nie miało żadnych śladów na ciele świadczących o zaniedbaniu.

Chwilę później kobieta została przebadana na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik był jednoznaczny – kobieta miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie i w tym stanie sprawowała opiekę nad swoim niemowlakiem.

O zaistniałej sytuacji policjanci poinformowali pracowników socjalnych, którzy przyjechali na miejsce, celem podjęcia decyzji co do opieki nad dzieckiem. W efekcie ich interwencji niemowlakiem zajęła się babcia, a 29-latkę odwieziono do miejsca zamieszkania.

Teraz 29-latka ze swojego zachowania będzie musiała się tłumaczyć przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich w Giżycku.

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. next #2110564 | 31.135.*.* 11 lis 2016 01:05

    Matka karmjąca piersia nie powinna pic alkoholu ale ona k jak w ciąźy byla to piła do upadłego...jej wgl powinny odebrac prawa rodzicielskie ...dobrze ze Nadia ma babcie bo inaczej dziecko by bylo w opiece dla dzieci..

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. detektyw #2109866 | 81.190.*.* 10 lis 2016 09:05

      Odpowiedź dla ''Sąsiada'': słaby z Ciebie sąsiad skoro nie wiesz że: 1. poniedziałek ok 16-ej paniusie zabierają wnuczka do Domu Dziecka- nie zawiadamiając o tym nikogo z rodziny (!) ok 20-ej paniusie w asyście policji, straży i pogotowia wyłamują zamki w drzwiach mieszkania i wynoszą na noszach dziadka nieprzytomnego do karetki, bo dziadek podobno otruł się lekami z rozpaczy. Wtorek od rana- paniusie i policja poszukują dziadka, bo nie ma go w szpitalu (!) dopiero po godz. 14-ej ktoś z rodziny-gdy go zawiadomiły paniusie(!)- po wizycie w szpitalu dowiedział się , że dziadek został odwieziony w nocy do szpitala Ełku (!) i delegacja PCPR-u jedzie wieczorem (autem służbowym! ) z kimś z rodziny do Ełku do szpitala. Wnuczek od poniedziałku jest w Domu Dziecka. Dziadek na OJOM-ie w Ełku. Tyle w temacie chronologii zdarzeń.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Gazeta niech napisze #2109837 | 217.153.*.* 10 lis 2016 08:20

        CZEKAM NA ARTYKUŁ O DZIADKU Z ULICY SMĘTKA 18 !!!!!!!

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. ono #2109786 | 81.190.*.* 10 lis 2016 06:27

          A dlaczego milczycie o dramacie, jaki się rozegrał w poniedziałek na ul. Smętka 18?! Tam paniusie z PCPR-u zabrały z mieszkania dziadka, wnuka do Domu Dziecka ?! Dziadek po tym zajściu najadł się tabletek aby odebrać sobie życie!!! Nieprzytomnego zabrała karetka, gdy wyłamali drzwi !!! Podobno dopiero we wtorek córka dziadka dowiedziała się o całym zajściu, bo w mieszkaniu pozostał sam pies, który wył całą noc i dzień!!! . Podobno dziadek jest w agonii, wnuczek w domu dziecka niepotrzebnie odebrany, a PCPR ma ogromny problem., bo paniusie odebrały wnuka nie informując ani sąsiadów ani rodzinę o tym!!! Podobno brała w tym udział straż, policja oraz pogotowie!!! Ja się pytam- jeżeli to wszystko prawda, to dlaczego o tym nie piszecie? kto chce ukrywać ten fakt?!

          odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

          1. Mario #2109559 | 89.229.*.* 9 lis 2016 19:48

            Dostała pewnie 500 +

            Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

            Pokaż wszystkie komentarze (13)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5