Wycieczkaaaaaaa!

2016-10-13 09:46:32(ost. akt: 2016-10-13 09:47:35)

Autor zdjęcia: Publiczne Gimnazjum im. Szarych Szeregów w Wilkasach

Siódmy października, piąta rano, jeszcze bardzo ciemno, a 45 gimnazjalistów z Wilkas wyjeżdża na wycieczkę do Gdyni. Co nas czeka?
Siódmy października, piąta rano, jeszcze bardzo ciemno, a 45 gimnazjalistów z Wilkas wyjeżdża na wycieczkę do Gdyni. Co nas czeka? Na pewno mnóstwo atrakcji. Już sama jazda autokarem jest jedną z nich, śmiejemy się i śpiewamy.

Pierwszy przystanek w Gdyni to Skwer Kościuszki. Niedaleko stoi ORP Błyskawica i Dar Pomorza. Musimy podzielić się na dwie grupy, jedna wyrusza do Oceanarium, druga po przygodę do Walkout, czyli pokoi zagadek. Na to wszyscy czekali, cztery pomieszczenia i nie wiadomo czego się spodziewać. Niektórzy trafili do pokoju szpiega, inni do grobowca faraona, kolejni do zapomnianego pokoju. Ostatnia grupa została zakuta w kajdanki i wepchnięta do pomieszczenia. Usłyszeli tylko: "Macie sześćdziesiąt minut, później przyjdzie lekarz" i wiedzieli już, że trafili na oddział szpitala psychiatrycznego. W ciągu godziny, aby wydostać się, musieliśmy rozwiązać różne zagadki logiczne i manualne. Czasem można było uśmiechnąć się do kamery i poprosić o podpowiedź. "Pełno kłódek, ukrytych haseł, pajęczyny, szkielety" – te słowa wypowiadaliśmy najczęściej , gdy już udało nam się wydostać i podzielić wrażeniami.


Kolejna atrakcja – Centrum Nauki Experyment. Tu każdy mógł zająć się tym, co go najbardziej interesowało, sprawdzić jak głośno krzyczy, położyć się na łóżku fakira, przejść przez most nad przepaścią, czy przeżyć trzęsienie ziemi. Trochę się zmęczyliśmy, trzeba było coś zjeść, więc udaliśmy się do Centrum Handlowego "Riviera". Dziewczyny oczywiście zamiast jedzenia wolały zakupy i narzekały, że było za mało czasu. Ostatni przystanek - JUMPCITY, czyli sześćdziesiąt minut wygibasów na trampolinach. Niektórzy nauczyli się robić salto, inni grali w koszykówkę. Każdy jako pamiątkę zabrał pomarańczowe skarpetki do skakania. Znowu ciemno, musimy wracać. W autobusie już trochę ciszej niż rano.
Wnioski - było fajnie.

Gimnazjum w Wilkasach


Źródło: Artykuł internauty

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nauczyciel #2088274 | 89.229.*.* 13 paź 2016 20:21

    Ci gimnazjaliści z Wilkas non stop gdzieś wyjeżdżają i wyjeżdżają. A gdzie czas na naukę? A potem takie jołopki przychodzą do liceum i trzeba ich wszystkiego uczyć od początku. Czas zlikwidować te przechowalnie gimnazjami zwane. Kto jest "za" wciska zieloną łapkę!!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5