Ustalono tożsamość nieboszczyka z apteki

2016-09-22 09:48:31(ost. akt: 2016-09-22 11:01:41)

Autor zdjęcia: Archiwum

Córka mężczyzny, który zmarł 25 sierpnia w aptece przy ulicy Warszawskiej, skontaktowała się z Giżycką policją potwierdzając tożsamość mężczyzny. To mieszkaniec Giżycka.
To wydaje się nieprawdopodobne- przez niemal miesiąc nie było wiadomo kim był mężczyzna, który zmarł w aptece.

Starszy pan 25 sierpnia zasłabł w aptece przy ulicy Warszawskiej, niestety- nie udało się go uratować. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów. W związku z tym, ze nikt nie zgłosił jego zaginięcia, policja podała najpierw rysopis, a później udostępniła wizerunek nieboszczyka oraz zdjęcia przedmiotów, które miał przy sobie w chwili śmierci. Niestety, nikt nie zgłosił się na komendę celem potwierdzenia jego tożsamości.

Mężczyznę pochowano nn.

Dopiero we wrześniu udało się sprawę wyjaśnić.

— Córka mężczyzny mieszkająca w Stanach Zjednoczonych, przeglądając strony internetowe, natrafiła na tę informację, wizerunek mężczyzny i domyśliła się, że może to być jej ojciec— informuje Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.— 17 września kobieta przyleciała do Polski, na komendzie w Giżycku potwierdziła, że zmarły to jej tata. Rozpoznała go ze zdjęcia oraz przedmioty- przede wszystkim breloczek, który posiadał przy sobie.

Zmarły to Hans M., mieszkaniec Giżycka urodzony w 1933 roku.

Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mieszkaniec #2072246 | 37.248.*.* 23 wrz 2016 23:42

    Niech spoczywa w spokoju [*] [*] [*] Cześć Jego Pamięci !!!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Monia #2071531 | 89.228.*.* 22 wrz 2016 22:33

    Tytuł jest niewłaściwy!!!! W miejscu, w którym żył mężczyzna i w którym zmarł (Giżycko) , na terenie państwa polskiego, jest tak małe zainteresowanie starym człowiekiem, że gdy umrze nie mając przy sobie dowodu osobistego, pochowają go jako osobę bezimienną. To córka zza oceanu wyjaśniła sprawę!!! Dlatego też tyle ludzi ginie u nas bez śladu....

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Monia #2071530 | 89.228.*.* 22 wrz 2016 22:33

    Tytuł jest niewłaściwy!!!! W miejscu, w którym żył mężczyzna i w którym zmarł (Giżycko) , na terenie państwa polskiego, jest tak małe zainteresowanie starym człowiekiem, że gdy umrze nie mając przy sobie dowodu osobistego, pochowają go jako osobę bezimienną. To córka zza oceanu wyjaśniła sprawę!!! Dlatego też tyle ludzi ginie u nas bez śladu....

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. majka #2071263 | 89.229.*.* 22 wrz 2016 17:16

    Mama tej pani jest chora i nikomu nie powiedziała, że męża nie ma w domu. Córka dowiadywała się Mama tej pani jest chora i nikomu nie powiedziała, że męża nie ma w domu. Córka dowiadywała się ale matka twierdziła, że poszedł po zakupy więc stąd cała ta sytuacja.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz

  5. też #2071195 | 89.229.*.* 22 wrz 2016 15:58

    Są takie przypadki i jest ich nie mało, że córka, syn, wnuki widzą swoich rodziców - dziadków raz do roku, a mieszkają sto, dwieście metrów od nich.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (14)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5