Lekcje na Kaszubach i w Słowińskim Parku Narodowym

Szymbark jest położony w samym sercu Kaszub, więc wyprawa rozpoczęła się lekcją języka kaszubskiego przy Stole Noblisty obok Najdłuższej Deski Świata (Światowy Rekord Guinnessa). Potem była lekcja historii w Domu Sybiraka, czyli drewnianym domu przywiezionym spod Irkucka. Z przejęciem słuchaliśmy o ciężkich losach naszych rodaków zesłanych na Syberię. Mogliśmy zobaczyć jak wyglądały łagry oraz pociąg, jakim transportowano zesłańców. W bunkrze Gryfa Pomorskiego przeżyliśmy „prawdziwy” nalot, dzięki specjalnym efektom akustycznym.

Wzruszyła nas historia niedźwiedzia Wojtka, który z pustynnego sieroty wyrósł na żołnierza i dźwigał pociski m.in. w bitwie pod Monte Cassino. Lekcja muzyki przy Największym Fortepianie Świata niestety nie odbyła się z powodów technicznych. Jedną z najbardziej charakterystycznych atrakcji Szymbarka jest "Dom do Góry Nogami". Zwiedziliśmy go, odczuwając na własnej skórze efekty zawirowań błędnika.

Pierwszy dzień wycieczki to również lekcje przyrody, matematyki i logiki. Ćwiczyliśmy orientację w terenie i czytanie mapy w największym naturalnym labiryncie w Polsce. W Łebie na powierzchni 5000 m2 znajduje się labirynt z platformami widokowymi i 5 bazami do zdobycia po drodze do wyjścia. Każdy kto pokonał labirynt, mógł sprawdzić swoje siły w "Magicznym ogrodzie drewnianych gier wielkoformatowych".

Kolejna atrakcja, która na nas czekała to zwiedzanie wystawy interaktywnej ILLUZEUM. Odkrywaliśmy tajemnice iluzji optycznych, paradoksów, dziwnych obrazów oraz zabawnych trików. Wykonaliśmy wiele zabawnych i zadziwiających doświadczeń oraz zagadek optycznych.
Po kolacji wybraliśmy się na spacer brzegiem morza. Spotkanie z morzem przy zachodzie słońca było niezapomnianym przeżyciem. Nie mogliśmy oprzeć się pokusie zamoczenia choćby paluszka.

Noc była bardzo krótka. Kolejny dzień przynosił nowe atrakcje. Po śniadaniu bardzo wolno płynącym statkiem dotarliśmy do Słowińskiego Parku Narodowego. Wydmy zrobiły na nas ogromne wrażenie. To prawdziwa piaszczysta pustynia znajdująca się na wąskiej mierzei pomiędzy Morzem Bałtyckim a Jeziorem Łebsko. Niektórzy chcieliby mieć taką piaskownicę koło domu. Po szaleństwach na największej wydmie, czyli Łąckiej Górze, ruszyliśmy na 7 km spacer brzegiem morza do Rąbki. Pogoda nam dopisała, nie było ani za gorąco, ani za zimno. W Rąbce zwiedziliśmy Muzeum Wyrzutni Rakiet V1, znajdujące się na terenie dawnego niemieckiego poligonu doświadczalnego, i wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do domu. Takie lekcje bardzo nam się podobały.