Uwaga na fałszywych kominiarzy!
2016-05-18 13:43:26(ost. akt: 2016-05-18 12:46:37)
Ubrani na czarno chodzą po domach, podając się za kominiarzy. Ulotki, które przekazują osobom, które otwierają im drzwi, są swego rodzaju rozkładanymi kartami z życzeniami od kominiarzy, z okazji „Dnia Kominiarza”.
Postanowiliśmy sprawdzić czy takie wizyty mają coś wspólnego z Zakładem Kominiarskim w Giżycku?
— Żaden kominiarz od nas nie chodzi po mieszkaniach i nie rozdaje ulotek z życzeniami — zapewnił nas Marcin Wilimski, kierownik Zakładu Kominiarskiego w Giżycku. — Słyszymy o takich akcjach, ale to robią jacyś przyjezdni. Na pewno nikt od nas.
Jak przekazał nam szef giżyckich kominiarzy – w przeszłości nawet zatrzymali takich „kominiarzy” roznoszących kalendarze. Byli to młodzi mężczyźni z Katowic. Widocznie opłacało się im aż tu przyjechać i roznosić kalendarze. Ludzie dawali im jakieś pieniądze i to był ich zysk. To był pewien rodzaj sprzedaży. Mieli też przypadek, że kiedy chcieli takich „kominiarzy” sprawdzić, to ci uciekli, kiedy zorientowali się, że są obserwowani.
Policja w Giżycku również otrzymała sygnały o „kominiarzach” chodzących od mieszkania do mieszkania i „sprzedających” karty z życzeniami.
— Mieszkańcy poinformowali nas o takich osobach — mówi Artur Biegaj, naczelnik Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Giżycku. — Mężczyźni ci zostali wylegitymowani i spisani. Natomiast nie mieliśmy żadnych sygnałów od mieszkańców, żeby dopuścili się przestępstw.
— Mieszkańcy poinformowali nas o takich osobach — mówi Artur Biegaj, naczelnik Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Giżycku. — Mężczyźni ci zostali wylegitymowani i spisani. Natomiast nie mieliśmy żadnych sygnałów od mieszkańców, żeby dopuścili się przestępstw.
Zdaniem naczelnika Wydziału Kryminalnego tego typu „kominiarze” pojawiają się w Giżycku od kilku lat co jakiś czas. Dotąd ich działalności nie łączono z jakąkolwiek przestępczością.
— Nie mieliśmy przypadków oszustw na „kominiarza” — komentuje Artur Biegaj. — Ostatnio modna stała się metoda na "policjanta z CBŚ". Na osoby podające się za policjantów, które oczekują pieniędzy, trzeba uważać. O takich przypadkach warto nas od razu powiadomić.
— Nie mieliśmy przypadków oszustw na „kominiarza” — komentuje Artur Biegaj. — Ostatnio modna stała się metoda na "policjanta z CBŚ". Na osoby podające się za policjantów, które oczekują pieniędzy, trzeba uważać. O takich przypadkach warto nas od razu powiadomić.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Janina sucha wagina #1995553 | 31.2.*.* 18 maj 2016 22:29
mógłby mnie taki kaminiarz przeczyścić ....już pajanczyną zarosłam.....
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
olsztynianka #1995288 | 83.6.*.* 18 maj 2016 13:51
W Olsztynie też bywają "kominiarze" oczywiście z kalendarzami.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz