Strażacy ochotnicy nie ustępują zawodowcom

2016-03-18 08:00:00(ost. akt: 2016-03-18 08:32:07)
Brygadier Jerzy Dukiel, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku

Brygadier Jerzy Dukiel, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku

Autor zdjęcia: Sławomir Kędzierski

W powiecie giżyckim działa dziesięć jednostek OSP. Osiem z nich należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Jednostki te dysponują dobrym sprzętem i wykonują około 50 procent akcji podejmowanych przez strażaków. Trudno dziś wyobrazić sobie funkcjonowanie ratownictwa bez strażaków–ochotników.
O roli ochotniczych jednostek straży pożarnej w powiecie giżyckim rozmawiamy z brygadierem Jerzym Dukielem, zastępcą komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku.

Czy są w naszym powiecie jednostki OSP zasługujące na szczególne wyróżnienie, zasługujące na miano najlepszych?
— Generalnie w powiecie mamy dziesięć jednostek OSP. Jedna jednostka o specjalizacji wodnej jest w trakcie likwidacji. Będzie jeszcze tylko do końca marca. Na terenie gminy Ryn mamy dwie jednostki, w gminie Giżycko dwie jednostki, trzy są w gminie Miłki, dwie w gminie Kruklanki i jedna w Wydminach. Najsłabsze jednostki rozwiązały się jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. Pozostały najlepsze i one teraz kształtują wizerunek OSP. Ze wspomnianych dziesięciu OSP osiem jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Można powiedzieć, że są to jednostki elitarne.

Czy dziś można sobie wyobrazić funkcjonowanie straży bez jednostek OSP?
— Praca byłaby dużo cięższa dla formacji PSP. Na pewno pojawiłby się problem ze spełnieniem parametru czasu dojazdu. Został on określony na 15 minut. Straż pożarna, ale i służby medyczne powinny w takim czasie dotrzeć do miejsca zdarzenia na terenie powiatu. To kryterium obowiązuje. Najlepiej wyposażona jednostka nie byłaby w stanie dotrzeć w takim czasie do granic powiatu, jeżeli nie mielibyśmy OSP. Są to jednostki mobilne, one bardzo szybko wchodzą do działań. W ubiegłym roku udział samochodów bojowych OSP w naszych działaniach wyniósł 45 procent, a z KSR-G nawet 51 procent. Na terenie powiatu mieliśmy 650 interwencji z udziałem OSP, co dało nam drugie miejsce w województwie.

Należy podziwiać zaangażowanie strażaków-ochotników. Za swoją służbę otrzymują niewielki ekwiwalent pieniężny. Właściwie pracują społecznie. Co zatem decyduje, że ludzie garną się do straży?
— Jest grupa ludzi, która ma w sobie dar niesienia pomocy innym – sąsiadom, mieszkańcom. To daje dużo satysfakcji. Jeśli stworzy się właściwy klimat, na przykład jak na terenie gminy Giżycko, jest wsparcie samorządu, jest ciekawy, nowoczesny sprzęt, który ułatwia wykonywanie zadań, to i ludzie się chętniej angażują. Strażacy są szanowani przez społeczeństwo, w swoim środowisku czują się na pewno wyróżnieni. Mamy działaczy w OSP, którzy temu poświęcili swoje życie, chociaż profitów specjalnych z tego nie mają. Jest za to duża satysfakcja.


Wybieramy Najpopularniejszą
OSP Powiatu Giżyckiego

Trwa nasz plebiscyt na Najpopularniejszą Ochotniczą Straż Pożarną Powiatu Giżyckiego. Głosowanie rozpoczęliśmy 11 marca, zakończymy 24 kwietnia. Wtedy poznamy najpopularniejsze jednostki w naszym powiecie, a także dwie najpopularniejsze OSP na Warmii i Mazurach. W tym drugim przypadku OSP powalczą w dwóch kategoriach, w pierwszej znajdą się te, które znajdują się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, i te, które się w nim nie znajdują.
Tytuł zdobędzie OSP, która otrzyma najwięcej głosów. Głosowanie polega na wysłaniu SMS o treści GG.OSP.X na numer 7148, gdzie X to numer porządkowy przypisany konkretnej OSP. Wielkość liter nie ma znaczenia. Koszt jednego SMS-a wynosi 1,23 zł brutto. Głosowanie potrwa do 24 kwietnia 2016 r. do godz. 23.59.




Regulamin: kliknij tutaj



Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wskrs #1958345 | 31.135.*.* 20 mar 2016 17:50

    Pewnie, że profity w niemal każdej jednostce są osoby na etatach, którzy biorą kasę a moim zdaniem to nie jest już ochotnicza praca... Najgorsze w tym jest to, że większość prawdziwych ochotników jest gorzej traktowana niż ci, którzy dostają normalną kasę. Dodatkowo ci niby ochotnicy często uważają się za lepszych od wszystkich innych i to jest już smutne.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Dobrym być #1956900 | 176.221.*.* 18 mar 2016 19:27

    Panie Dukiel niech Pan się przyjrzyjrzy atmosferze panującej w Pana jednosce napiętnowanie psychiczne brak zaufania niektórzy psychicznie nie wytrzymują tworzą się grupki które utrudniają prace innym niech Pan ten wątek dobrze zbada, chyba że Pan sam bierze w nim udział .Niedługo będziemy mieli okazję porozmawiać, na ten temat podczas kontroli

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. do wskrs #1956640 | 89.229.*.* 18 mar 2016 12:52

      Profity?... jedyne profity to 30 lat ochotniczego udziału w OSP a w największej mierze bezinteresowna pomoc innym w czasie zagrożenia ludzkiego życia... Teraz jedynie pozostał brak zdrowia, chęci by się znalazły lecz siły brak...

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    2. PSP #1956628 | 89.229.*.* 18 mar 2016 12:36

      Bezcenna bezinteresowność wobec samego siebie, nie patrząc przy wszystkim, na własne zagrożenie, niebezpieczeństwo i zdrowie przez ponad 30 lat... jedyny cel to OSP - oby było na jak najwyższym poziomie, utrzymaniu i sprawności... To wszystko płynęło i płynie nadal we krwi tego człowieka, takim trzeba po prostu być , takim trzeba było się po prostu urodzić, lojalność całkowita na cześć Ochotniczej Straży Pożarnej, bez żadnych oporów i zahamowań, dlatego wielki szacunek i moje uznanie Panie Czesławie... Jest Pan bohaterem nr.1 - jedynym w swoim rodzaju - dla mnie najlepszym strażakiem - człowiekiem - jakiego znam ... Zdrowia i jeszcze raz zdrowia...

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. wskrs #1956583 | 31.135.*.* 18 mar 2016 11:35

      Jak to profitów nie mają ? Wszyscy ci najwięksi " działacze " mają w gminach etaty i trzymają się ich jak tylko mogą... Jeśli tracą swoje posady kończy się zaangażowanie taka jest prawda...

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (6)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5